Zabójcze zdjęcie? Niektórzy rozumieją to chyba zbyt dosłownie. Albo zwyczajnie nie zdają sobie sprawy z tego, że próbują wykonać fotografię, która może być ostatnią w ich życiu.
Śnieżne Kotły zimą potrafią być naprawdę niebezpieczne. Jak informuje Karkonoski Park Narodowy, na krawędziach tworzą się potężne nawisy śnieżne, a żlebami często schodzą lawiny. Ale widok jest na tyle urzekający, że turyści zapominają o zdrowym rozsądku.
Uwaga - na Śnieżnych Kotłach bardzo niebezpiecznie, odwilż, nawisy śnieżne pękają, trzymaj się z dala od krawędzi – takie ostrzeżenie kilkanaście godzin temu zamieścił profil "Aktualne warunki w górach".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tymczasem pewien internauta opublikował w sieci dwie fotografie. Widzimy na nich turystów, którzy robią sobie pamiątkowe zdjęcia, stojąc tuż przy krawędzi. – Fotka cenniejsza niż życie – komentowali internauci.
Inni sugerowali, że turyści nie zdawali sobie sprawy z zagrożenia, ponieważ na miejscu nie ma stosownych tablic ostrzegawczych. Zapytaliśmy o to przedstawiciela Grupy Karkonoskiej GOPR.
"Skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie"
Jak udało nam się dowiedzieć, na miejscu są znaki informujące o zagrożeniu (widać je również na zdjęciach zamieszczonych w komentarzach). – Inne formy zabezpieczeń w tym miejscu nie sprawdzą się ze względu na silny wiatr, szadź, i zmienną pokrywę śniegu – wyjaśnił nam przedstawiciel GOPR.
Samo zachowanie turystów skrajnie nieodpowiedzialne. Takich przypadków wchodzenia w miejsca niebezpieczne i oznakowane lub całkowicie wyłączone z ruchu rejestrujemy bardzo dużo. Ciężko oceniać, co jest przyczyną takich zachowań – podkreślił ratownik dyżurny Artur Ludwig.
Przypomnijmy: pod koniec stycznia w Karkonoszach doszło do ogromnej tragedii: 23-latek i 47-latek ześliznęli się ze szczytu Śnieżki i zjechali "rynną śmierci". Zginęli na miejscu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.