Inwazja Rosji na Ukrainę wpłynęła na ochłodzenie stosunków dyplomatycznych między Waszyngtonem a Moskwą. Wyniki najnowszego sondażu wskazują, że wśród obywateli obu krajów zarysowują się podziały przypominające te z czasów zimnej wojny. Ponad 4 na 5 Rosjan obawia się wojny nuklearnej ze Stanami Zjednoczonymi.
58 proc. Rosjan i 54 proc. Amerykanów postrzega obecne zdolności bojowe dawnego wroga jako krytyczne zagrożenie dla ich kraju. 83 proc. obywateli Rosji i 69 proc. mieszkańców USA obawia się konfliktu nuklearnego – wynika z badania opublikowanego w środę przez niezależne rosyjskie Centrum Lewady oraz amerykańskie Chicago Council on Global Affairs.
Czytaj także: Rosjanie schwytali studenta. Przerażające, co mu zrobili
86. proc. Rosjan popiera Putina. Wyniki najnowszego sondażu
Sondaż ukazuje rozbieżne poglądy Rosjan i Amerykanów na postrzeganie swoich państw na arenie międzynarodowej. Dwie trzecie mieszkańców Rosji uważa, że ich kraj jest "trochę szanowany" przez inne państwa. To samo o USA mówi zaledwie jedna trzecia Rosjan. Z kolei trzy czwarte mieszkańców USA twierdzi, że ich państwo cieszy się dużym szacunkiem. Zaledwie 12 proc. Amerykanów ma podobny obraz Federacji Rosyjskiej.
Z badania wynika, że 86 proc. Rosjan aprobuje działania Władimira Putina. Na drugim miejscu w rankingu zaufania wśród obywateli Federacji Rosyjskiej znalazł się przywódca Białorusi Aleksander Łukaszenka (ufa mu 82 proc. Rosjan). Podium zamyka prezydent Chin Xi Jinping z wynikiem wynoszącym 76 proc. Na przeciwległym biegunie znalazł się przywódca USA Joe Biden, któremu ufa zaledwie 6 proc. Rosjan. Aż 82 proc. obywateli Federacji Rosyjskiej ocenia go negatywnie.
52 proc. Amerykanów pozytywnie ocenia swojego prezydenta. Na przychylność za oceanem nie ma jednak co liczyć Władimir Putin. Działania prezydenta Rosji aprobuje zaledwie 4 proc. Amerykanów, a 94 proc. ocenia go negatywnie. Słabo w USA wypada również Xi Jingping, którego działania aprobuje zaledwie 10 proc. Amerykanów. 89 proc. obywateli Stanów Zjednoczonych ocenia go negatywnie.
Czytaj także: Rosjanin wychwala Hitlera. Nazywa go "przyjacielem"
Amerykanie wskazali najbliższych sojuszników. Polska na podium
W sondażu zapytano także o opinie na temat sojuszników na arenie międzynarodowej. Rosjanie najprzychylniej patrzą na Białoruś (87 proc. wskazań) i Chiny (83 proc.). Tylko 21 proc. obywateli pozytywnie ocenia w tym kontekście Unię Europejską. Jeszcze gorzej wypadają USA (17 proc. wskazań) i NATO (10 proc.).
Ponad połowa Amerykanów (57 proc.) uważa Rosję za wroga. 14 proc. mieszkańców USA traktuje Moskwę jako rywala, a 8 proc. jako sojusznika lub niezbędnego partnera. Chiny traktowane są za oceanem głównie jako rywal (31 proc. wskazań). 23 proc. Amerykanów uważa jednak, że Państwo Środka może być dla Stanów Zjednoczonych niezbędnym partnerem. 22 proc. obywateli uważa Pekin za wroga.
Wśród Sojuszników Amerykanie najczęściej wskazują na Wielką Brytanię (66 proc. wskazań), Francję (53 proc.) i Polskę (49 proc.). Unia Europejska z 48-procentowym wynikiem znalazła się poza podium, podobnie jak Niemcy (47 proc.) i Ukraina (46 proc.).
Dane o obywatelach USA zostały zebrane przez Ipsos w dniach 25-28 marca na reprezentatywnej próbie 1016 osób. Dodatkowe informacje zgromadziło AmeriSpeak między 31 marca a 4 kwietnia na próbie 1010 osób. Z kolei dane o mieszkańcach Rosji zebrała niezależne Centrum Lewady w dniach 24-30 marca na reprezentatywnej próbie 1632 osób.
Obejrzyj także: Putin zawęża plany. Wiceminister z PiS o pomocy z Polski