Dr hab. Tomasz Sulej, paleontolog z Instytutu Paleobiologii PAN, w rozmowie z Polską Agencją Prasowa zwrócił uwagę na niedostateczne nauczanie o dinozaurach i ewolucji w polskich szkołach. Jak podkreśla, brak wiedzy w tych dziedzinach prowadzi do błędnych przekonań, takich jak to, że ludzie żyli w czasach dinozaurów.
Wyniki badania Eurobarometru pokazują, że 32 proc. Polaków uważa, że ludzie i dinozaury żyli jednocześnie, a 38 proc. nie wierzy w ewolucję człowieka z wcześniejszych gatunków. Dr Sulej zauważa, że takie podejście nie jest dla niego zaskoczeniem, gdyż w polskich podręcznikach tematy te są marginalizowane.
Paleontolog wskazuje, że niski poziom wiedzy wynika również z wiary w "źle rozumiane" stworzenie świata przez Boga. Jak podkreśla naukowiec, religia nie wyklucza naukowego podejścia do stworzenia świata.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bóg mógł stworzyć świat jako prawodawca, a nie rzemieślnik – powiedział naukowiec, cytowany przez PAP.
Problemy w badaniach
Niedostateczna wiedza o dziedzictwie przyrodniczym wpływa także na pracę badawczą. Dr Sulej podkreśla, że paleontolodzy często napotykają trudności w dostępie do skamieniałości odkrywanych podczas budów. W Polsce brakuje również prawnej ochrony skamieniałości dinozaurów.
Dr Sulej przypomina, że w Polsce nie ma Muzeum Historii Naturalnej, choć starania o jego utworzenie trwają od lat. Taka instytucja mogłaby znacząco zwiększyć świadomość społeczeństwa na temat ewolucji i historii życia na Ziemi.
Mimo że dinozaury nie są popularnym tematem wśród dorosłych, dr Sulej zachęca do zgłębiania tej tematyki. - Kiedy opowiadam o dinozaurach, które żyły na terenie Polski, ludzie słuchają z zainteresowaniem – mówi. Zachęca do przypomnienia sobie podstaw wiedzy o historii życia na Ziemi, która może być fascynująca.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.