Zespołem śledczym "Obserwatorium Konfliktów" kieruje amerykański naukowiec Nathaniel Raymond z Uniwersytetu Yale. Zajmowano się między innymi ostrzelaniu ukraińskich szpitalu, czy obozami filtracyjnymi w obwodzie donieckim. Badacze bazowali między innymi na udostępnianych zdjęciach, czy reportażach z obozów, w których przebywały dzieci.
Dla Kremla ważniejsze było podniesienie morali w Rosji, niż tuszowanie rażącej zbrodni przeciwko ludzkości - powiedział Raymond dla rosyjskiego portalu "Meduza".
Czytaj więcej: Będą aresztowania w Rosji? Mają plan, by zaskoczyć Putina
W 2022 roku opublikowany został pierwszy raport. Wnioski były takie, że co najmniej 6 tysięcy dzieci przebywało w co najmniej 43 obozach i innych instytucjach na terenie Rosji i zaanektowanego Krymu. Głównym celem miała być "reedukacja" dzieci. W raporcie wskazano wtedy, że z co najmniej czterech obozów wstrzymano powroty, a z kolejnych dwóch obozów co najmniej 27 osób umieszczono w pieczy zastępczej w Rosji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szkolenie wojskowe dla uprowadzonych dzieci z Ukrainy
Pod koniec 2023 roku powstał kolejny raport, który mówił o przeniesieniu co najmniej 2500 dzieci na Białoruś. Według śledczych poddani zostali nawet... szkoleniu wojskowemu. We wspomnianym raporcie badacze już wskazywali, że liczba ukraińskich dzieci, które przebywały w obozach, zbliżała się do 12 tysięcy.
Jeśli dodamy do tego 19,5 tys. z listy ukraińskiej , która naszym zdaniem opiera się na danych z początku inwazji, to z dużą dozą pewności możemy mówić o 31 tys. dzieci deportowanych – powiedział Rajmund portalowi "Meduza".
Publikacja nowego raportu Obserwatorium Konfliktów na temat przekazywania ukraińskich dzieci rodzinom rosyjskim planowana jest na późną wiosnę 2024 roku.
Nakaz aresztowania dla Putina i rzeczniczki praw dziecka
Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze podjął decyzję o wydaniu nakazów aresztowania wobec dwóch osób – urzędującego prezydenta Federacji Rosyjskiej, Władimira Putina oraz rzeczniczki praw dziecka w Rosji, Marii Lwowej-Biełowej.
Wśród zarzutów były właśnie te dotyczące deportacji ukraińskich dzieci z tymczasowo okupowanego terytorium Ukrainy do Rosji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.