Tego się nie spodziewali. Rosja oberwała własną bronią

Czołgi, transportery opancerzone, samoloty i śmigłowce bojowe. Od co najmniej miesiąca media społecznościowe zalewane są falą zdjęć i nagrań obrazujących wojska, które Rosjanie gromadzą na granicy Ukrainy. To element operacji psychologicznych (tzw. PsyOps), które mają pokazać, że inwazja na Ukrainę jest nieunikniona. Rosjanie działają w ten sposób od dawna, ale tym razem - jak przekonuje w rozmowie z o2.pl ekspert - zostali zaskoczeni przez Stany Zjednoczone i NATO.

rosja putin ukrainaPrezydent Rosji Władimir Putin. Prof. Daniel Boćkowski z Zakładu Socjologii Polityki i Bezpieczeństwa Uniwersytetu w Białymstoku mówi, że w trakcie trwającego kryzysu "Amerykanie pierwszy raz od dawna zepchnęli Rosjan do defensywy"
Źródło zdjęć: © Getty Images
Łukasz Maziewski

Nie ma dnia, by w mediach społecznościowych nie pojawiły się nowe fotografie czy nagrania, na których widać czołgi, samoloty, a także kolejne "zmiany na pozycjach" rosyjskich wojsk. Ostatnie dwa dni to prawdziwy zalew takich materiałów.

Dlaczego Rosjanie pozwalają Zachodowi "zobaczyć" aż tyle? Czemu, przygotowując się do ewentualnego konfliktu z Ukrainą, tracili na rzecz Zachodu element zaskoczenia strategicznego i sami pokazywali, jaki sprzęt jest gromadzony w konkretnych miejscach?

Jedną z osób, które przodowały w udostępnianiu tego typu materiałów, był Igor Girkin. Były głównodowodzący prorosyjskich separatystów z Doniecka - a de facto pułkownik rosyjskiego wywiadu wojskowego - z upodobaniem zamieszczał w mediach społecznościowych filmy z przemieszczania rosyjskich kolumn pancernych przy pomocy transportu kolejowego. Podawał też dokładne lokalizacje, gdzie nagrano dany film.

"Amerykanie zepchnęli Rosjan do defensywy"

Wszystko to może składać się na tzw. PsyOps, czyli operacje oddziaływania psychologicznego. Celem takich działań jest wpłynięcie na morale odbiorcy w taki sposób, by postępował zgodnie z życzeniem osoby wywierającej wpływ. W arsenale PsyOps są działania propagandowe, dezinformacja czy misinformacje, będące (w uproszczeniu) podawaniem częściowo prawdziwej informacji w określonym kontekście.

Rosjanie zawsze stosowali działania w sferze psychologicznej. To raz. Dwa: dziś takie rzeczy, jak np. ruchy wojsk, o wiele łatwiej uwiecznić, nagrać telefonem grupę śmigłowców i wrzucić do internetu, pokazać zdjęcia satelitarne, na których widać rosyjskie wojska szykujące się - załóżmy - do działań ofensywnych - mówi o2.pl prof. Daniel Boćkowski z Zakładu Socjologii Polityki i Bezpieczeństwa Uniwersytetu w Białymstoku.

Takim działaniem może być także publikowanie ogromnej ilości materiałów wskazujących na nieuchronność konfliktu.

Oddziaływanie na emocje. Wywołanie wrażenia, że konflikt jest nieuchronny, że musi do niego dojść. I ma to charakter masowy - na dużą skalę, w wielu miejscach, przez cały czas. Ile w tym fejków - nie wiadomo, ale takie postępowanie ma oddziaływać na emocje, pobudzać do komentowania, podawania dalej, poszerzać zasięg informacji. Z jednym zastrzeżeniem: jest komplementarne z twardymi danymi - zdjęciami satelitarnymi, informacjami wywiadowczymi itp. - mówi o2.pl były oficer wywiadu.

Do takich działań, choć subtelniejszych, ucieka się także Zachód. Dobrym przykładem jest tu komunikacja prowadzona przez USA czy NATO. Kategoryczne osądy, konkretne oceny, np. podawanie terminu potencjalnego ataku rosyjskiego. Wszystko to jest również działaniem psychologicznym, mającym wyprzedzać działania rosyjskie.

O tym mówi także cytowany wyżej prof. Boćkowski. Dodaje również, że pierwszy raz podobne zabiegi zastosował na tak szeroką skalę Zachód. Co dowodzi, że po kryzysie gruzińskim sprzed 14 lat czy ataku na wschodnią Ukrainę w 2014 r. Rosjanie zaczynają być atakowani ich własną bronią. I nie bardzo potrafią się temu przeciwstawić.

Amerykanie pierwszy raz od dawna zepchnęli Rosjan do defensywy. Pierwszy raz zmusili też Rosjan do dementowania przekazywanych informacji. Bardzo dobrze, że NATO i Europa sięgnęły po takie działania, bo wytrącili Rosjanom broń z ręki lub co najmniej bardzo mocno ograniczyli sposób użycia tej broni. Rosja chyba nie była gotowa na taką ilość przecieków, zawsze wydawało się Rosjanom, że to oni mają przewagę informacyjną. Zaskakiwać może jednak skala wykorzystania takich działań. Widać to np. po wywiadzie rosyjskiego ambasadora, który powiedział w rozmowie ze szwedzkim dziennikiem "Aftonbladet", że "Rosja ma w d...e zachodnie sankcje" i musiał działać reaktywnie - przekonuje wykładowca.

Podobnie jest z działaniami bardziej wojskowymi. Nad Ukrainą od tygodni pojawiają się rozpoznawcze samoloty i drony rozpoznawcze. Przekazują niemal na bieżąco ruchy rosyjskich wojsk, stanowiąc wsparcie informacyjne dla Ukrainy oraz NATO.

Rosja: część wojska wróci do swoich baz

We wtorek rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że część wojska stacjonującego przy ukraińskiej granicy jeszcze dzisiaj zacznie wracać do swoich baz. Na te doniesienia szybko zareagowało ukraińskie MSZ, żądając dowodów na wycofywanie sił zbrojnych Rosji. - Uwierzymy, kiedy zobaczymy dowody - skomentował szef resortu Dmytro Kuleba.

Jak ukrócić zapędy Rosji? "To daje Putinowi do myślenia"

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania