Ten widok poraża. Zamknęli się w mieszkaniu, bo bali się koronawirusa

33-latka tak bardzo przestraszyła się pandemii koronawirusa, że zamknęła się z synem w mieszkaniu... na trzy lata! Kobieta nie wpuszczała do domu nawet własnego męża. Z czasem jej mieszkanie zaczęło przypominać wysypisko śmieci. Policjanci byli zszokowani, gdy weszli do środka.

Kobieta zamknęła się w mieszkaniu na trzy lataKobieta zamknęła się w mieszkaniu na trzy lata
Źródło zdjęć: © YouTube | Times of India

Na początku 2020 roku na całym świecie wybuchła panika z powodu szerzącego się koronawirusa. Rządzący apelowali, aby pozostać w domach. Pewna mieszkanka Indii aż nadto wzięła sobie do serca zalecenia władz.

Munmun Majhi z Gurugram w stanie Hariana miała 33 lata, gdy zamknęła się w mieszkaniu razem z 10-letnim synem. Kobieta była śmiertelnie przerażona z powodu pandemii. Chciała ocalić siebie i dziecko, dlatego zamknęła drzwi i... postanowiła, że nie otworzy ich nawet mężowi.

Sujan Majhi na początku zatrzymał się u krewnych i znajomych. Cierpliwie czekał, opłacając rachunki za mieszkanie, do którego nie mógł wejść, zanosząc jedzenie pod drzwi, by żona i syn nie umarli z głodu. Mężczyzna kontaktował się z nimi tylko przez telefon. Nie potrafił przekonać partnerki życiowej, by opanowała emocje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...

Odporność po przechorowaniu wyższa niż po szczepieniu? Wirusolożka obala mity

W końcu Sujan wynajął drugie mieszkanie. W akcie desperacji udał się na posterunek policji, by poprosić o pomoc.

Przerażający widok. Tak wyglądało mieszkanie po 3 latach izolacji

Dopiero w minioną środę 22 lutego - po trzech latach spędzonych w zamknięciu - Munmun Majhi zgodziła się opuścić mieszkanie. Zarówno ona, jak i jej syn, od razu trafili pod opiekę psychiatrów.

Kobieta ma problemy natury psychicznej. Obecnie obydwoje przebywają w szpitalu w Rohtak, zostali przyjęci na oddział psychiatryczny, gdzie zajmują się nimi specjaliści — poinformował jeden z lekarzy.

Syn kobiety porysował ściany w mieszkaniu, ponieważ w taki sposób spędzał czas wolny. Matka odcięła go od rówieśników i edukacji, nie pozwalała mu wyjść na zewnątrz, by mógł zaczerpnąć świeżego powietrza.

Policjanci byli zszokowani, gdy weszli do mieszkania kobiety. W ciągu trzech lat dom zmienił się nie do poznania. Wszędzie walały się sterty śmieci, na podłodze leżały brudne ubrania oraz opakowania po jedzeniu, które przez kilka lat przynosił pod drzwi mąż Munmun.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania