Polacy odchodzą od Kościoła
Dziennikarz i filozof Tomasz Terlikowski, w programie Gońca "Na osobności" przyznał, że Polacy odchodzą od Kościoła przez Jarosława Kaczyńskiego.
Według Terlikowskiego, proces laicyzacji przyśpieszył "niewątpliwie za sprawą działań Jarosława Kaczyńskiego i jego partii". Filozof zwrócił uwagę, że w szczególności przyspieszył proces odchodzenia od Kościoła młodych kobiet.
Politycy PiS-u nie kryli nigdy swoich poglądów religijnych. Podczas ich rządów, przekazano setki milionów złotych na różne kościelne inwestycje. Ponadto politycy rozdysponowywali ogromne środki m.in. dla Ojca Rydzyka i Radia Maryja, co nie spodobało się niektórym wyborcom.
Czytaj także: Będą uczyć dzieci strzelać. "Jak jazda samochodem"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z drugiej strony, trzeba powiedzieć, że ten proces nie został zapoczątkowany przez Jarosława Kaczyńskiego - oznajmił Tomasz Terlikowski.
Gdzie leży przyczyna laicyzacji? Terlikowski sądzi, że powodem procesu odchodzenia od Kościoła jest otwieranie się ludzi na świat zewnętrzny, ponieważ: "to on rozbija tradycyjnie dziedziczone struktury religijne". Drugą przyczyną laicyzacji jest dobrobyt.
Proces laicyzacyjny zaszedł praktycznie w całej Europie. Nie ma państwa, w którym ten proces się nie dokonał - powiedział filozof.
Podczas wywiadu, Tomasz Terlikowski stwierdził, że proces laicyzacyjny został odsunięty w czasie przez pontyfikat Jana Pawła II.
Coraz mniej Katolików
Według danych z Narodowego Spisu Powszechnego, w ciągu 10 lat liczba Katolików zmalała o ponad 6,5 mln osób. W 2011 r. aż 87 proc. Polaków deklarowało przynależność do wyznania katolickiego. Z kolei w spisie w 2021 r., odsetek wierzących osób spadł do 71 proc.
Dlaczego Polacy odchodzą od Kościoła katolickiego? Powody mogą być różne. Według analizy Centrum Badania Opinii Społecznej, najczęściej wskazywaną przyczyną odchodzenia z Kościoła jest po prostu brak potrzeby.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.