Hamdan Al Rind opublikował wideo na TikToku, w którym obśmiewa wystawne życie bogatych Emiratyczków. Influencer przebrał się za bogatego szejka i poszedł do salonu z luksusowymi autami. Zabrał ze sobą stos fałszywych pieniędzy, które miały uwiarygodnić jego tożsamość.
TikToker zatrzymany
Na nagraniu widać jak Al Rind wchodzi pewnym siebie krokiem do salonu i żąda najdroższego auta. Jednej z pracownic wciska w dłoń pieniądze i każe je kupić kawę. Później zaczyna negocjacje dotyczące najdroższego modelu, czyli Ferrari SF90, które kosztuje 600 tys. dolarów.
TikToker przez cały czas mówił po angielsku, ale z silnym akcentem arabskim. Powtarzał, że interesuje go tylko to, co jest najdroższe. Pokazał także pracownikom salonu stos pieniędzy, które ze sobą przyniósł. Satyryczny filmik nie przypadł jednak wszystkim do gustu, a Hamdan Al Rind został zatrzymany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Influencer został aresztowany w Dubaju. Federalna prokuratura ds. zwalczania plotek i cyberprzestępstw zarzuciła mu "nadużywanie internetu" w celach propagandowych oraz "podburzanie opinii publicznej, co szkodzi interesom społeczeństwa". Stwierdzono również, że satyryczne wideo "promuje błędny i obraźliwy obraz obywateli Emiratów i ośmiesza ich".
Agencja informacyjna WAM przekazała, że influencerowi może grozić kara nawet pięciu lat pozbawienia wolności. Nie zostało to jednak oficjalnie potwierdzone. Nie wiadomo także kiedy Al Rind został zatrzymany.
Al Rind, sam prowadzi salon samochodowy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Już wcześniej publikował satyryczne filmy związane z autami. W jednym z nich udawał bogatego Emiratyczka, która chce kupić samochody dla swoich czterech żon. Ahmed Mansour, właściciel Luxury Super Car Rentals Dubai, gdzie Al Rind nakręcił swój film, powiedział, że początkowo uwierzył w żart.
Przyszedł, chciał nakręcić wideo, powiedziałem "tak". Gdyby to nie wydarzyło się w moim salonie, prawdopodobnie stałoby się gdzie indziej. Niektórzy ludzie stwierdzili, że to obraźliwe, inni uważali, że to zabawne. Każdy ma swoją opinię. Myślałem, że rozumie prawo – powiedział dla The Associated Press.
Zjednoczone Emiraty Arabskie są stosunkowo liberalne w porównaniu z innymi krajami arabskimi. Prawo szariatu nie jest tak surowe, a wielu mieszkańców pije alkohol i żyje w związkach niebędących małżeństwem. Zakazano także honorowych morderstw i samosądów. Mimo wszystkich tych zmian w prawie, Emiraty wciąż bardzo dbają o nieskazitelny wizerunek, a nawet najdrobniejsze próby ośmieszania są karane.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.