Oficjalnie przyjętych jest 340 ras psów na całym świecie. Jednak nie wszystkie są uznawane za Międzynarodową Federację Kynologiczną, jak choćby yorkie-poo, czyli miks yorka z pudlem.
Madison wybrała 8 ras i objaśniła, dlaczego nie chciałaby ich mieć. Owczarki niemieckie są świetnymi psami, ale bardzo wymagającymi, "trochę za bardzo". Z kolei beagle są według Madison głośne i irytujące.
Na liście znalazły się także husky, choć 20-latka nie wyjaśniła, dlaczego. Z kolei labradory są dla niej zbyt ruchliwe. Urocze są jej zdaniem shiba inu, ale jednocześnie bezczelne i zadufane w sobie. Terriery są dla Madison zbyt głośne. Jednak najbardziej dostało się shih-tzu.
Wkurzające, niegrzeczne i głośne małe szczury - tymi słowami opisała je Madison.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziewczyna zaznaczyła, że to jej prywatna opinia i nikt nie musi się z nią zgadzać. Jednak i tak w komentarzach wylała się fala hejtu.
Nie zgadzam się z tobą. Mój beagle jest najspokojniejszym, cichym psem, jakiego kiedykolwiek miałem. Nigdy nie słyszałem, żeby szczekał - napisał jeden z internautów.
Mój shih tzu jest najgrzeczniejszym psem świata - dodał kolejny.
Niektórzy byli zaskoczeni faktem, że do rankingu nie dostały się psy rasy chihuahua.
Kocham je wszystkie, po prostu nie chciałabym być właścicielką żadnego z nich - wyjaśniła Madison.
Są też wybrańcy
Madison została poproszona o wskazanie raz psów, których właścicielką z chęcią by została. Wygląda na to, że 20-latka jest fanką ras, które przez wielu są powszechnie uznawane za niebezpieczne.
Na jej liście znalazły się owczarki australijskie, australian cattle dog, catahoula leopard dog, rottweilery, dobermany, pittbulle, dogi niemieckie oraz...buldożki francuskie, które zdaniem tiktokerki co prawda mają wiele problemów zdrowotnych, ale są "bardzo słodkie i mają w sobie odpowiednią dozę szaleństwa".
Czytaj także: Płakać się chce. Zdjęcie z Dębicy na Podkarpaciu