Ślady wandalizmu odkryto po raz pierwszy w piątek na kwaterach 99A, 99B, 99C i 91. Zaniepokojeni pracownicy ochrony zauważyli przewrócone znicze, porozlewany wosk i rozrzucone kwiaty. Natychmiast zwiększono patrole w tej części cmentarza, jednak to nie wystarczyło, by zapobiec kolejnym aktom dewastacji.
Przeczytaj też: Padli na kolana. Potem jęki. Zdziwienie w Ukrainie
Jak podaje portal wiadomosci.szczecin.eu, w poniedziałek doszło do kolejnego incydentu. Mężczyzna odwiedzający rodzinny grób zauważył dwóch nastolatków niszczących nagrobki.
Jak relacjonował, młodzi sprawcy rozpalili nawet ognisko z notatek i zeszytów na jednym z grobów. Świadek natychmiast powiadomił o zdarzeniu Wydział Usług Cmentarnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pracownicy cmentarza i ochroniarze udali się na miejsce wskazane przez świadka, lecz sprawcy zdołali uciec. Po przybyciu okazało się, że zniszczenia są poważne: uszkodzono dwa nagrobki ze szklanymi głowicami, a na kilkudziesięciu grobach zauważono potłuczone znicze, rozrzucone kwiaty i porozlewany wosk.
Śledztwo policji i oburzenie mieszkańców
Bulwersujące zdarzenie zgłoszono na policję, która natychmiast rozpoczęła działania operacyjne. Pracownicy Wydziału Usług Cmentarnych przekazali dane opiekunów zdewastowanych grobów, aby mogli zgłosić się na komisariat.
Mieszkańcy Szczecina nie kryli oburzenia na wieść o tym, co wydarzyło się na cmentarzu. W mediach społecznościowych pojawiła się fala krytycznych komentarzy, w których użytkownicy wyrażali szok i gniew wobec sprawców.
Zatrzymanie podejrzanych
We wtorek, 19 grudnia, władze Szczecina wydały oficjalny komunikat, informując o przełomie w sprawie.
Dzisiaj po południu pracownicy Wydziału Usług Cmentarnych ZUK i ochroniarze, przy współpracy z policją, zatrzymali na cmentarzu i przekazali służbom dwóch nastolatków podejrzewanych o dokonanie zniszczeń – poinformowano w oświadczeniu na Facebooku.
Konsekwencje dla sprawców
Dzięki współpracy pracowników cmentarza, ochroniarzy i policji sprawcy zostali zidentyfikowani i zatrzymani.
W toku dalszego postępowania wyjaśnione zostaną motywy ich działań oraz zakres odpowiedzialności. Dla poszkodowanych rodzin pozostaje zgłoszenie zniszczeń na policji i dochodzenie odszkodowań.
Przeczytaj też: Francuzi rozpisują się o lesie w Polsce. Jak to wyjaśnić?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.