W sobotę pojawiły się informacje o pogorszeniu stanu zdrowia papieża Franciszka, co spowodowało, że pod Polikliniką Gemelli w Rzymie zaczęły gromadzić się coraz większe tłumy. Wierni przybywają z różnych zakątków Włoch oraz z zagranicy, by modlić się za zdrowie papieża - informuje Polska Agencja Prasowa.
Pod szpitalem można spotkać grupy modlitewne, w tym włoską grupę maryjną Młodzież Niepokalanej, która regularnie uczestniczy w modlitwie Anioł Pański w Watykanie. Tym razem, z powodu hospitalizacji papieża, członkowie grupy postanowili modlić się przed Polikliniką Gemelli, wyrażając w ten sposób swoje wsparcie dla Franciszka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na placu przed szpitalem, przy pomniku św. Jana Pawła II, wierni zostawiają balony w kształcie serca z życzeniami powrotu do zdrowia, napisanymi po włosku i angielsku. Nie brakuje również rysunków dzieci oraz różańców, które mają symbolizować modlitwy za papieża.
Czytaj więcej: Starsza kobieta nagrana w Lidlu. Robiła to bez skrępowania
Poliklinika Gemelli stała się miejscem pielgrzymek dla wielu wiernych, którzy chcą okazać swoją solidarność z papieżem. Głośno odmawiane modlitwy za Franciszka rozbrzmiewają na placu, a obecność licznych grup modlitewnych podkreśla wagę tego wydarzenia.
"Po sobotnim kryzysie oddechowym papież Franciszek przechodzi następne badania - przekazały dziennikarzom w niedzielę źródła watykańskie. Papieżowi podawany jest przez nos tlen, co pomaga mu oddychać" - podał PAP. Ponadto, zgodnie z podanymi informacjami, kolejna transfuzja krwi nie została wykonana, choć była niezbędna w sobotę. Papież, hospitalizowany z powodu obustronnego zapalenia płuc, nie jest podłączony do respiratora i spożywa posiłki w normalny sposób. Franciszek nie przyjmuje gości.
Poliklinika Gemelli zawsze ma dostępne pokoje specjalnie dla papieża. Szpital wielokrotnie był na ustach całego świata, zwłaszcza gdy w 1981 roku dokonano zamachu na życie Jana Pawła II. Przebywał tam też tuż przed śmiercią. Obecnie w szpitalu leczy się papież Franciszek, ale zabiegom poddawali się m.in. fizyk Stephen Hawking, Matka Teresa z Kalkuty, czy piłkarze Francesco Totti i Daniele De Rossi.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.