W Orzeszu na Śląsku w nocy spaliła się huta szkła przy ulicy Gliwickiej. Pożar wybuchł z w wannie z tłuczniem. To specjalne miejsce na kruszywo, które przetapia się później w szkło.
Czytaj także: Pożar w Sosnowcu. Kłęby czarnego dymu nad miastem
Pożar w hucie szkła w Orzeszu. Jedna osoba poszkodowana
Jedna osoba odniosła w pożarze lekkie obrażenia. Nie wymagała przewiezienia do szpitala. 19 osób zostało ewakuowanych z terenu huty.
Czytaj także: Największy pożar od lat. Policja zatrzymała podpalacza
Pożar huty na Śląsku. Strażacy schładzali szkło
Strażacy dostali informacje o pożarze o 2 w nocy. Na miejsce przybyło 6 zastępów straży pożarnej. Ich zadaniem było głównie schładzanie szkła.
O godz. 4:03 sytuacja została opanowana, a o godz. 5:12 zakończono działania ratownicze – poinformowało śląskie centrum zarządzania kryzysowego.
Rzecznik straży pożarnej Jakub Gendarz ocenił, że pożar nie był duży. Straty jednak mogą być znaczne. Osoby ewakuowane opuściły hutę jeszcze przed przybyciem strażaków.
Obejrzyj także: Ogromny pożar w Małopolsce. Strażacy walczyli z ogniem kilka godzin
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.