W ostatnich dniach na lotnisko w Jasionce pod Rzeszowem przybywają kolejne samoloty z amerykańskimi żołnierzami 82. Dywizji Powietrznodesantowej. Będą oni stacjonować w południowo-wschodniej części Polski.
Jak podaje "Super Express", amerykańscy żołnierze od razu zadomowili się w Polsce. Rzecznik 82. Dywizji Powietrznodesantowej LTC Bretta Lea w rozmowie z tabloidem opowiedział swoje wrażenia z pobytu w naszym kraju.
Polska do tej pory bardzo nam się podoba. Pierwszego dnia po przybyciu mieliśmy okazję zjeść w Rzeszowie i to (jedzenie - przyp. red.) było niesamowite. Osobiście uwielbiam próbować lokalnej kuchni, bo to najlepszy sposób, żeby poznać dany rejon - powiedział.
Wszyscy miło nas witają i są bardzo uczynni. To świetne móc poznawać nowych ludzi - dodał.
Czytaj także: Amerykańscy żołnierze już w Polsce. MON pokazało zdjęcia
Co amerykańscy żołnierze będą robić w Polsce?
Ppłk Adriana Wołyńska, rzeczniczka prasowa Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, w rozmowie z "SE" zdradziła, ilu żołnierzy z USA przybyło do Polski i czym będą się zajmować.
Aktualnie realizowane jest przyjęcie do Polski sił zgodnie z deklaracjami sojuszniczymi – w ilości ok. 1700 żołnierzy z elitarnej 82. Dywizji Powietrznodesantowej, zwanej "All American Division", z Fort Bragg w Karolinie Północnej. Rotacja sojuszników jest w trakcie i zakończy się prawdopodobnie w ciągu kilku najbliższych dni. Ulokowani oni zostaną w południowo-wschodniej części Polski, zgodnie z potrzebami i możliwościami, a pozostaną w Polsce tak długo, jak wymagała będzie tego sytuacja geopolityczna - powiedziała.
Wojska USA wraz z polskimi sojusznikami kontynuować będą zaczętą już wiele lat temu współpracę w zakresie wspólnego szkolenia, zgrywania, doskonalenia procedur współpracy, pogłębiania interoperacyjności. Żołnierze 82. Dywizji Powietrznodesantowej współdziałać będą z różnymi jednostkami wojskowymi, w zależności od potrzeb, jednak ze względu na rejon odpowiedzialności głównym parterem będzie 18. Dywizja Zmechanizowana - zdradziła.
Zobacz także: Gen. Skrzypczak komentuje brak działań ws. Rosji. "On się nie cofnie ani o krok"