Do zbrodni doszło w noc sylwestrową 31 grudnia 1996 r. 15-letnia wówczas Małgorzata Kwiatkowska bawiła się z koleżankami w dyskotece w Miłoszycach pod Wrocławiem. Nagle jednak wyszła przed budynek. Następnego dnia znaleziono ją martwą na terenie pobliskiej prywatnej posesji.
Za winnego w tej sprawie niesłusznie uznano Tomasza Komendę, który spędził w więzieniu 18 lat. Został uniewinniony w 2018 roku.
W październiku 2018 roku media poinformowały, że w sierpniu 2017 życie stracił świadek w tej sprawie, Piotr S., znajomy Ireneusza M. We wrześniu 2020 Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał Ireneusza M. i Norberta B. za gwałt oraz zabójstwo 15-latki.
Zapadł wyrok ostateczny
Mężczyźni złożyli w sądzie apelację. W środę zapadła decyzja. Poinformował o niej przewodniczący II Wydziału Karnego Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu sędzia Bogusław Tocicki.
Sąd utrzymał w mocy wyrok z pierwszej instancji dla Ireneusza M. i wymierzył mu karę 25 lat więzienia, z kolei Norbertowi B. złagodził wyrok i wymierzył karę 15 lat więzienia - powiedział sędzia.
Prokuratura uznała, że to oni wyprowadzili dziewczynę z dyskoteki i zadali jej liczne obrażenia. Po wielokrotnych gwałtach zostawili nagą i ranną w śniegu. Obaj mężczyźni nie przyznają się do winy. Ponadto Ireneusz M. został oskarżony o gwałt na innej kobiecie w 2007 r. w Piekarach (woj. dolnośląskie).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.