To Jacek Jaworek? Drastyczne zdjęcie zwłok krąży w sieci

W piątek (19 lipca) na terenie Dąbrowy Zielonej znaleziono zwłoki mężczyzny z raną postrzałową głowy. Według nieoficjalnych informacji to Jacek Jaworek, mężczyzna podejrzany o potrójne zabójstwo we wsi Borowce. W sieci krąży drastyczne zdjęcie denata. - Będziemy to wyjaśniać - przekazała o2.pl Barbara Poznańska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie.

Zdjęcia zwłok w sieci. To Jacek Jaworek?Zdjęcia zwłok w sieci. To Jacek Jaworek?
Źródło zdjęć: © Getty Images, Policja | Foremniakowski, Policja Śląska
Rafał Strzelec

Jacek Jaworek dokonał brutalnego zabójstwa 10 lipca 2021 roku we wsi Borowce. Mężczyzna zastrzelił swojego brata, jego żonę a także ich 17-letniego syna. Z masakry ocalał tylko 13-letni syn zamordowanego małżeństwa.

Podejrzany uciekł z miejsca zdarzenia. Mimo intensywnych poszukiwań nie udało się go zatrzymać. Najbardziej prawdopodobne były trzy hipotezy. Pierwsza mówiła, że Jaworek popełnił samobójstwo, ale jego ciała nigdy nie znaleziono. Druga, iż ukrywa się w pobliskich lasach lub na terenie kraju. Nigdy go jednak nie schwytano. Śledczy uważali, że najbardziej prawdopodobna jest trzecia wersja - Jaworek uciekł za granicę. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym i czerwoną notą Interpolu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pies umarł czy zdechł? Komentarze do słów prof. Bralczyka

Zwłoki w Dąbrowie Zielonej. To Jacek Jaworek?

W piątek (19 lipca) na terenach rekreacyjnych w miejscowości Dąbrowa Zielona znaleziono ciało mężczyzny. Media szybko powiązały to ze sprawą zabójstwa w Borowcach, które leżą zaledwie 5 kilometrów dalej. Denat miał ranę postrzałową głowy. Wszystko wskazuje na to, że popełnił samobójstwo.

Nieoficjalnie TVN24 i "Gazeta Wyborcza" informują, że ciało należy do Jacka Jaworka. Aby mieć pewność, prokuratura przeprowadziła badania DNA, które mają w stu procentach potwierdzić tożsamość denata. W ciągu najbliższych dni mają być znane wyniki.

Zwłoki Jacka Jaworka? Drastyczne zdjęcie w sieci

Tymczasem do sieci wyciekło drastyczne zdjęcie zwłok mężczyzny. Internauci piszą, że na fotografii widnieje Jacek Jaworek.

Mężczyzna ma widoczną ranę głowy i zakrwawioną twarz. Ubrany jest w bluzę zapiętą po samą szyję. Zwłoki oparte są o murek i przez kogoś przytrzymywane. To, co znajduje się dookoła, wskazuje, że są to tereny obok boiska, gdzie znaleziono w piątek denata. - Będziemy to wyjaśniać. Sporządzamy dokumentację w tej sprawie - przekazała o2.pl Barbara Poznańska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie, kiedy pokazaliśmy jej zdjęcie denata. Na razie nie wiadomo, czy w związku z tym któryś z policjantów poniesie konsekwencje dyscyplinarne.

Wybrane dla Ciebie
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos
Martwa kobieta w samolocie. Pasażerka zabrała głos