Zaczęło się. Wskazują na to znaki na niebie... I to dosłownie! - Niebo wróży zmiany w pogodzie - prognozują leśnicy z Nadleśnictwa Baligród w Bieszczadach.
Na dowód pokazali zaś zdjęcie. "Cirrus na niebie, pogoda się.... popsuje. Jakoś tak to leciało" - piszą komentujący. Choć ludzie się zachwycają pięknem zdjęcia, świadczy ono o rychłym zakończeniu złotej polskiej jesieni. "Niebiańskie" prognozy leśników mają odzwierciedlenie w rzeczywistości. Wedle synoptyków czeka nas zmiana pogody. To koniec babiego lata.
Wszystko za sprawą arktycznego podmuchu, wraz z którym nad Polskę nadciągną burze, gęste mgły oraz zwiastujące zimę przygruntowe przymrozki. Chłodny front nad nasz kraj zawita już dziś, czyli w środę.
Czytaj także: Lubisz zbierać kasztany? Możesz na tym zarobić!
Koniec z babim latem. Czas na szadź
Długoterminowe przewidywania synoptyków mówią wprost - to koniec babiego lata.
Dlatego wychodząc z domu o poranku warto pamiętać o porannych przymrozkach. Nim jesienne słońce w ciągu dnia, rozkręci się na dobre, październikowe poranki zdaniem synoptyków zaserwują nam minusowe temperatury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: To wydarzy się w Polsce. Brak słów
Od środy, 19 października czeka nas ponura aura, a maksymalne temperatury będą wahać się od 11 do 13 stopni Celsjusza w ciągu dnia. Ale synoptycy pocieszają, że w najbliższy weekend sytuacja pogodowa jeszcze może się odmienić.
Jeżeli się utrzyma trend w prognozach, to być może przyszła niedziela będzie takim pogodnym dniem z temperaturą w okolicach 19 stopni Celsjusza" – podał synoptyk IMGW.
Zanim jednak dotrwamy do weekendu, warto zaopatrzyć się w parasole i szaliki.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.