Dwulatek z Tomaszowa Lubelskiego, trzyletnia dziewczynka z Wielkopolski i 2,5 letni chłopczyk z Olsztyna, to bilans śmierci w wyniku zatrucia do jakich doszło w naszym kraju.
Prawdopodobnie przyczyną zgonów dzieci oraz silnych zatruć dorosłych przebywających z nimi w domach była walka z gryzoniami za pomocą trutek kupowanych w Internecie.
Czytaj także: Środek na gryzonie zabił dwulatka? Nowe fakty w sprawie
Chodzi o niezwykle toksyczny środek na bazie fosforku glinu, którego działanie wyjaśnili eksperci w rozmowie z programem Uwaga TVN.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kilka wdechów może spowodować niewydolność oddechową, obrzęk płuc. W konsekwencji mamy uszkodzenie mięśnia sercowego, układu nerwowego, nerek, wątroby - tłumaczył specjalista od deratyzacji.
Środek w Polsce dostępny jest legalnie, jednak wyłącznie za okazaniem specjalnych uprawnień do kupna i samodzielnego użytkowania. Pracownicy firm deratyzacyjnych wskazują, że uprawnienia są wynikiem szkolenia i egzaminu. Na kursach uczą się m.in. jak stosować środek.
Mimo to, wiele osób kupuje go w sieci, gdzie uprawnień nikt nie sprawdza. Czy właśni
W miejscu zamieszkiwania dziecka śledczy zabezpieczyli opakowanie po substancji do zwalczania gryzoni. Trwają dalsze czynności w tej sprawie — mówił w rozmowie z Onetem prokurator Brodowski.
Podkreślił jednak, że nie ma na ten moment stuprocentowej pewności, co było przyczyną zgonu i śledczy badają obecnie wszelkie możliwe teorie w tym zatrucie się tą właśnie substancją.