Jak podają policjanci z Małopolski, 10 września do Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej zgłosił się 24-latek, który zgłosił, że został oszukany. Mężczyzna zeznał mundurowym, że znalazł ofertę sprzedaży telefonu komórkowego. Postanowił więc nabyć urządzenie.
Skontaktował się ze sprzedawcą za pomocą znanego serwisu internetowego z ogłoszeniami. Mężczyzna zapewniał go, że telefon został zakupiony niedawno dla żony, jednakże okazał się nietrafionym prezentem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokrzywdzony przelał połowę wartości telefony na wskazane konto, a kiedy otrzymał informację o wysłanej przesyłce, przelał resztę wartości telefonu - opisują małopolscy policjanci.
Zobacz również: Ryszard Cz. i jego żona z zarzutami. Jest komunikat prokuratury
Ciastka zamiast telefonu w paczce
Kilka dni później w końcu przesyłka przyszła do adresata. Mężczyzna poszedł odebrać paczkę. Jej wielkość się zgadzała, ale zastanawiała go waga pudełeczka.
Jak się okazało w paczce, zamiast wysokiego modelu telefonu komórkowego w atrakcyjnej cenie, znajdowała się połowa opakowania wafli. 24-latek, spróbował nawiązać kontakt ze sprzedającym, jednakże numer telefonu był już niedostępny - podaje policja.
Mundurowi przypominają, że zanim zakupimy cokolwiek w Internecie, trzeba się dobrze zastanowić, co i od kogo chcemy nabyć. Należy sprawdzić, czy sklep internetowy rzeczywiście istnieje. Warto dokładnie sprawdzać wiadomości - czy w ich treści nie znajduje się zbyt dużo literówek czy błędów, które mogą sugerować, że mamy do czynienia z oszustami z zagranicy. Wszystkie dialogi należy prowadzić w ramach serwisu. Nie wolno klikać w żadne linki, które prowadzą poza serwis internetowy. Zanim wyślemy pieniądze, warto rozważyć bezpieczniejszą opcję płatności przy odbiorze.
Po otrzymaniu przesyłki koniecznie sprawdź, czy towar jest zgodny z zamówieniem. Jeśli nie, skontaktuj się ze sprzedającym, by wykluczyć ewentualną pomyłkę. Kiedy mimo prób to się nie udaje albo gdy odeślesz zakupiony towar, a nie otrzymasz zwrotu pieniędzy, poinformuj o tym fakcie Policję - dodają mundurowi.