Podróże komunikacją publiczną skutkują przebywaniem z dużą ilością obcych osób. Niekiedy przypadkowy podróżnik może okazać się dużo bardziej interesujący niż inni. Tak było właśnie w przypadku australijskiej prezenterki radiowej Emmy Chow, która podczas podróży pociągiem zauważyła u pewnego mężczyzny coś, co przykuło jej uwagę.
Emma Chow sięgnęła po telefon. Powodem jej zaskoczenia był pasażer, który siedział na krześle rząd przed nią. Mężczyzna wzbudził podejrzenia dziennikarki radiowej z powodu tekstu, który miał zapisany długopisem na swojej dłoni. Dziennikarska ciekawość sprawiła, że kobieta dobrze przyjrzała się napisowi, aby go rozszyfrować. Kiedy zdołała go przeczytać, nie wierzyła własnym oczom.
Okazało się, że tekst na ręce mężczyzny był przypomnieniem. Zazwyczaj krótkie notki dot. spraw ważnych, jednak to, co napisał sobie pasażer może dziwić. Na dłoni widniał napis, aby autor pamiętał wysłać wiadomość e-mail o "zerwaniu". Niewątpliwie bohater nagrania wybrał sobie dość unikatowy sposób na zakończenie związku. Zdecydowanie nie spodobało się to autorce wideo.
Czy to najbardziej bezczelny sposób na zerwanie z kimś? - napisała autorka nagrania.
"To określenie sprzedażowe"
Wideo stało się bardzo popularne na TikToku. W ciągu zaledwie dwóch dni obejrzano je 1,3 mln razy. Wielu internautów nie mogło uwierzyć, że pasażer pociągu wybrał tak bezwzględny sposób na zakończenie swojego związku. Inni sugerowali za to, że przypomnienie mogło dot. zerwania np. kontraktu, a mężczyzna mógł być po prostu sprzedawcą. W branży tej jest to popularny sposób na zakończenie współpracy.
On nie ma serca - napisała komentująca.
To określenie sprzedażowe. Chodzi o wysłanie maila w pracy - stwierdził internauta.