Jak poinformował rzecznik Krajowej Administracji Skarbowej, za próbą przemytu stał kierowca peugeota. 44-latek nie przedstawił spreparowanego krokodyla do odprawy, a gdy gad został już odnaleziony, wymaganego zezwolenia na przywóz okazu CITES, które w takich przypadkach należy uzyskać od Ministra Środowiska.
Przeczytaj także: Co było w torcie? Taki "deser" przechwycili ukraińscy celnicy
Krokodyl w bagażniku. Udaremniono próbę przemytu egzotycznego gada
Zgodnie z ustaleniami funkcjonariuszy spreparowany gad to krokodyl krótkopyski. Korso24 podaje, że tego typu osobniki występują w w Afryce zachodniej i zachodnio-centralnej. Są one objęte ochroną na mocy Konwencji Waszyngtońskiej CITES jako przynależące do gatunku zagrożonego wyginięciem.
Przeczytaj także: Pracuje tylko od lipca 2020 r. Wykrył już 3,5 tony przemycanego tytoniu
Za próbę nielegalnego przewozu zagrożonego gatunku przez granicę Unii Europejskiej grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Karze podlegają również osoby, które później handlują takimi okazami.
Przeczytaj także: Ktoś stracił 8,5 mln funtów. Polski kierowca ukrył towar w pralkach
Znaleziska takie, jak spreparowany krokodyl krótkopyski, nie są niczym nowym dla funkcjonariuszy KAS. Tylko w ubiegłym roku udało im się udaremnić przemyt 15 tysięcy sztuk i 125 kilogramów okazów roślin i zwierząt – wszystkie one były zagrożone wyginięciem. Karze podlegał także nielegalny przewóz wykonanych z nich rzeczy, w tym leków lub suplementów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.