Jak informuje "Echo Dnia", na początku września dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. Tadeusza Kościuszki w Busku-Zdroju wziął urlop. Choć miał wrócić z niego 6 września, nie stawił się do pracy. Rodzina złożyła zawiadomienie o zaginięciu mężczyzny.
Funkcjonariusze odnaleźli dyrektora po dwóch dniach. Kierownictwo szkoły miało powiadomić policję o możliwości popełnienia przestępstwa przez Tomasza G. Dyrektor miał przywłaszczyć pieniądze przeznaczone na wycieczki dla uczniów. Kiedy sprawa wypłynęła na światło dzienne, starostwa odwołał mężczyznę ze stanowiska.
Dyrektor przywłaszczył pieniądze zebrane na wycieczki. Przyznał się do zarzutów
Postępowanie w sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Busku-Zdroju. – W toku śledztwa zebrano materiał dowodowy, w oparciu o który ustalono, że 50-latek, jako dyrektor jednej ze szkół w powiecie buskim, dokonał przywłaszczenia powierzonych mu przez pracowników i uczniów pieniędzy, przekazywanych tytułem zapłaty za planowane wycieczki szkolne oraz stanowiących środki tzw. rady rodziców, w kwocie stanowiącej mienie znacznej wartości – przekazała w rozmowie z "Echem Dnia" Prokuratura Okręgowa w Kielcach.
Tomasz G. trafił do aresztu. Byłemu dyrektorowi grozi 10 lat więzienia
Tomasz G. został zatrzymany w poniedziałek 26 września. Usłyszał zarzut przywłaszczenia 670 tys. zł. – W toku przesłuchania podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia – poinformowała prokuratura.
Były dyrektor liceum trafił na trzy miesiące do aresztu. Kielecka prokuratura opisuje, że w sprawie zbierany jest materiał dowodowy. Mężczyźnie grozi kara nawet 10 lat więzienia.
Obejrzyj także: "To hucpa" Czarnka. Prezydent o "kradzieży" PiS
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.