Ta podróż nie miała się skończyć w ten sposób. Choć i tak mogło być gorzej. 20 migrantów próbowało w poniedziałek przekroczyć granicę USA w przyczepie. Człowiek leżał na człowieku, a wszyscy byli ściśnięci pod deskami. Pogoda jest coraz cieplejsza - próbujący przekroczyć granicę mogli się w tej ciasnocie udusić.
Strażnicy złapali migrantów na granicy Teksasu. Jak podaje Daily Mail, nie udało się ustalić, skąd zmierzali ci ludzie. Główny agent Austin Skero podał również, że wśród 20 nielegalnych migrantów znajdowała się dwójka nieletnich. Mieli po 10 i 15 lat.
Kryzys migracyjny w USA narasta. W związku z tym wiceprezydent Kamala Harris miała odwiedzić Meksyk i Gwataaelę. Postanowiła jednak odpuścić sobie wizytę na południowej granicy, gdzie znajdują się przepełnione obozy dla dzieci imigrantów.
Wywołało to falę ogromnej krytyki. Harris broniła swojej decyzji argumentując, że odpowiedzialny za to jest sekretarz bezpieczeństwa wewnętrznego Alejandro Mayorkas.