Historię niezwykłego zdjęcia opisał portal ladbible.com. Jej autorem został pochodzący z Leeds w Wielkiej Brytanii fotograf Simon Neeham. Przerażający kadr został przez niego uchwycony podczas wizyty w rezerwacie przyrody GG Conservation Wildlife Reserve i Lion Sanctuary w RPA. Zaproszono go tam, aby wykonał fotografie, które zostaną wykorzystane w marketingu.
Fotografia, którą wykonał Brytyjczyk wygląda niczym kadr z filmu fabularnego. 52-latek zauważył samca lwa stojącego na górze pełnej kości zjedzonych zwierząt. Dumny król zwierząt spoglądał groźnym wzrokiem przed siebie, a za nim zachodziło słońce. Niezwykły moment trwał zaledwie minutę, jednak wystarczyło to na wykonanie idealnej fotografii.
Miałem szczęście złapać jednego dużego samca lwa, który stał na szczycie kościanego wzgórza z widokiem na swoją ziemię. Stał tam tylko przez minutę, ale zdążyłem strzelić kilka kilka zdjęć, zanim poszedł dalej - przyznał fotograf.
Czytaj także: W takim stroju przyszła do pracy. Szef oniemiał
Fotografia stała się hitem sieci. Wielu internautów nie ukrywało swojego przerażenia perspektywą ewentualnego spotkania z bestią. Większość z nich zachwycała się również warsztatem fotografa, doceniając jego kunszt.