Nie ma mózgu, przeżyje nawet rozcięte na pół. Mowa o strzykwach, zwanych też ogórkami morskimi. Żyją one od 5 do 10 lat. Wcześniej popularność zdobywały w medycynie ludowej czy przemyśle farmaceutycznym. Z czasem trafiły też do kuchni azjatyckiej - na surowo, ugotowane czy wysuszone. Szczególnie cenny jest rodzaj cucumaria, który w wysuszonych egzemplarzach zawiera aż 82 proc. białka.
Ogórki morskie zazwyczaj przebywają na głębokich dnach mórz i oceanów, co sprawia, że ich zbieranie jest trudne i niebezpieczne. To jednak nie przeszkadza zbieraczom, przez co niektóre miejsca występowania strzykw są eksploatowane do granic możliwości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na szczęście znaleziono sposób na to, żeby zadbać o obecność ogórków morskich w dnach oceanów. Na Madagaskarze powstały specjalne farmy ogórków morskich. Założyło je przedsiębiorstwo społeczne Blue Ventures, które skupia się na pielęgnowaniu i utrzymywaniu ochrony mórz. Tutaj udało się połączyć dwie rzeczy - ochronę środowiska wodnego i pomoc lokalnej społeczności. Specjalnie przygotowane farmy sprawiają, że połów ogórków morskich nie jest tak niebezpieczny, jak nurkowanie za nimi na dno oceanów.
W przeszłości ani ja ani moi rodzice nie mieliśmy możliwości zarabiania. Dzięki tej farmie możemy prowadzić mały biznes - mówiła BBC Irene Jean Baptiste, która prowadzi farmę ogórków morskich.
W Azji kilogram ogórków morskich może kosztować nawet tysiąc dolarów (ok. zł).
Magiczne właściwości ogórka morskiego
Dzięki obecności specjalnych farm ogórków morskich zainteresowani nimi nabywcy nie muszą sięgać na dno morza, a jedynie udać się do dedykowanego ku zakupom miejsca.
Natomiast pozostałe ogórki morskie pozostają tam, gdzie są potrzebne - na dnie oceanów. Dlaczego są potrzebne? Odgrywają bardzo ważną rolę, ponieważ ich ciała czyszczą powierzchnie z zanieczyszczeń.
Są jednymi z najbardziej niedocenionych stworzeń na naszej planecie. Poprzez pochłanianie są w stanie oczyścić piasek ze wszystkich rzeczy, które mogły się do niego przykleić, jak bakterie czy algi. Wydalają z siebie prawdziwie czysty piasek! - mówi profesor Jane Williamson z australijskiej Macquarie University.
Co ciekawe - ogórki morskie można też kupić w Polsce. Internet pełen jest suplementów z ich zawartością. Jak piszą producenci tych produktów - strzykwa zawarta w kapsułkach wspiera elastyczność stawów i łagodzi stany zapalne.