To sprawa owiana tajemnicą. Tragiczny finał poszukiwań Brytyjki

Poszukiwaniami Victorii Taylor żyła cała Wielka Brytania. 34-latka wyszła ze swojego domu 30 września i od tego czasu ślad po niej zaginął. Niestety, finał akcji poszukiwawczej nie zakończył się szczęśliwie. Śledczy znaleźli ciało kobiety. Trwa wyjaśnianie przyczyn tragedii.

Służby znalazły martwą Brytyjkę po trzech tygodniachSłużby znalazły martwą Brytyjkę po trzech tygodniach
Źródło zdjęć: © Facebook
Marcin Lewicki

Przypomnijmy, że Victoria Taylor wyszła z domu w poniedziałek (30.09) około godziny 9:00. Kobieta mieszkała w miejscowości Malton (hrabstwo North Yorkshire w północno-wschodniej Anglii). Ślad po Brytyjce zaginął. Od tego dnia 34-latka nie kontaktowała się z rodziną. Nikt nie wiedział, co się z nią dzieje.

Taylor, która miała niedługo brać ślub, ruszyła w kierunku oddalonej o kilka ulic biblioteki przy Commercial Street. Wiadomo, że robiła zakupy na pobliskiej stacji benzynowej. Do celu miała zaledwie kilometr. O sprawie informuje BBC.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Historia zaginięcia 44-letniej kobiety. Wyjaśnienie sprawy zaskoczyło wszystkich

Służby ustalają, dlaczego matka dwuletniego dziecka zmieniła obrany cel i ruszyła w kierunku rzeki Derwent. Świadczą o tym zeznania świadków, którzy widzieli postać ubraną w czarną kurtkę puchową, czapkę moro i niebieskie jeansy.

Służby ustalają przyczyny zgonu kobiety

Po drodze nad rzekę Victoria Taylor mijała jeszcze dworzec autobusowy w Malton i pobliski plac zabaw dla dzieci. Ostatni ślad po kobiecie pochodzi z godziny 12:30. Kamera uchwyciła ją, gdy kierowała się na ścieżkę prowadzącą bezpośrednio w stronę rzeki.

2 października służby poszukiwawcze znalazły rzeczy osobiste zaginionej. Na jej ciało natrafiono we wtorek (22.11). Rodzina została już powiadomiona o tragicznym finale poszukiwań kobiety.

Nie wiadomo jeszcze, w jakich okolicznościach zginęła Victoria Taylor. W sprawie pojawia się wiele pytań dotyczących tego, jaki był cel jej spaceru nad rzekę i jakie były okoliczności zgonu kobiety. Wstępnie policjanci z Wielkiej Brytanii wykluczyli udział osób trzecich, ale zaznaczają, że to dopiero początek śledztwa.

Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy