To zdjęcie obiegło świat. Wiadomo, jaki los spotkał dziecko i rodziców

Kilka miesięcy temu świat obiegło nagranie z lotniska w Kabulu, na którym zdesperowany ojciec przekazał 8-tygodniową córkę żołnierzom armii USA. Dziś rodzice i dziecko nie tylko są razem, lecz także znaleźli bezpieczną przystań. Opowiedzieli historię swojej ucieczki.

W akcie desperacji ojciec dziewczynki oddał ją amerykańskim żołnierzom. Co się stało z dzieckiem i rodzicami?W akcie desperacji ojciec dziewczynki oddał ją amerykańskim żołnierzom. Co się stało z dzieckiem i rodzicami?

Rodzice dziewczynki, o której usłyszał cały świat, nazywają się Hameed i Sadia. Ze względów bezpieczeństwa zdecydowali się nie podawać swojego nazwiska do wiadomości publicznej.

Oddali córkę amerykańskim żołnierzom. Co się dzieje z rodziną z Kabulu?

Hameed przez cały sierpień praktycznie mieszkał na lotnisku w Kabulu. Służył jako tłumacz dla amerykańskich żołnierzy piechoty morskiej, wspierając ich w przeprowadzaniu ewakuacji. Pracował dla nich łącznie przez pięć lat i dlatego wierzył, że dobrze zaopiekują się jego dzieckiem.

Jedynymi osobami, którymi ufałem, byli żołnierze piechoty morskiej, wierzyłem, że z moją córką będzie wszystko w porządku – relacjonował Hameed w rozmowie z CBS.

Hameed i Sadia zdecydowali się na ucieczkę z obawy o swoje życie. Ojciec rodziny zdawał sobie sprawę, że jako współpracownik amerykańskiej armii jest poszukiwany przez talibów – w tamtym czasie już kilkoro innych sojuszników USA zostało zamordowanych lub zniknęło w tajemniczych okolicznościach. Jednak zanim para dotarła do punktu kontrolnego, talibowie zdążyli zabrać im dokumenty i pieniądze.

Na lotnisku panował tak wielki ścisk i chaos, że para obawiała się o bezpieczeństwo swojej córki. Dodatkowo talibowie zachowywali się bardzo brutalnie wobec tłumu, używając do jego opanowania m.in. armatek wodnych. Z tego powodu rodzice zaryzykowali nawet zranieniem się niemowlęcia o drut kolczasty.

Wiedziałem, że ona tego nie przeżyje. Zostałaby zmiażdżona na śmierć (...). Stwierdziłem, że zaryzykuję. Wolałem, żeby została ranna niż zabita – wspominał Hameed (Daily Mail).

Sadia i Liya ostatecznie zdołali uciec z Kabulu. Obecnie mieszkają w Phoenix w stanie Arizona. Para planuje nadać swojej córce Liyi drugie imię – Marine (potoczna lub oficjalna nazwa oddziałów piechoty morskiej – przyp. red.) na cześć żołnierzy, którzy uratowali jej życie.

Zobacz też: Tak się mieszka pod rządami talibów. Wstrząsające relacje kobiet

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania