Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Te torby leżały na peronie w Lublinie. Zawartość wprawia w osłupienie

195

Pracownicy Służb Ochrony Kolei zauważyli pozostawione na peronie torby. Podejrzewając, że coś jest nie tak, powiadomili o znalezisku funkcjonariuszy policji. Decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę – wewnątrz znajdowały się łupy pochodzące z kradzieży.

Te torby leżały na peronie w Lublinie. Zawartość wprawia w osłupienie
Policjanci mocno się zdziwili, gdy otworzyli torby. W środku znaleźli skradzione przedmioty (Policja Lubelska)

Do znalezienia bagaży doszło na zamojskiej stacji kolejowej (woj. lubelskie). Na wezwanie funkcjonariuszy SOK odpowiedzieli policjanci z Wydziału Patrolowo – Interwencyjnego.

Ukradł cenne figurki. Przez jeden błąd zwrócił na siebie uwagę policji

Jak relacjonuje starsza aspirant Dorota Krukowska-Bubiło, funkcjonariusze nie znaleźli w torbach żadnych dokumentów. Jednak zawartość okazała się sporym zaskoczeniem – oczom policjantów ukazały się elektronarzędzia i dwie figurki z brązu, przedstawiające krasnoludka oraz jaszczurkę.

Policjanci szybko zorientowali się, że jedna z figurek to Krasnal Batiaryga, jeszcze do niedawna stojący na zamojskim rynku. Z kolei jaszczurka pierwotnie ozdabiała parapet okna jednego z hoteli na starówce. Okazało się, że oba przedmioty zostały zaledwie kilka godzin wcześniej wyłamane i skradzione.

Złodziej ukradł cenne figurki z brązu. Zgubił go pozostawienie bagaży bez opieki
Złodziej ukradł cenne figurki z brązu. Zgubił go pozostawienie bagaży bez opieki (Policja Lubelska)

Policjanci nie tracili czasu i czym prędzej wrócili na peron. Tam spotkali właściciela bagaży, który właśnie rozglądał się za zgubą. Okazał się nim być 51-letni mieszkaniec Lublina. W chwili zatrzymania przez funkcjonariuszy znajdował się pod wpływem alkoholu.

Wartość figurek oszacowano na około 8 tysięcy złotych. W toku przeszukania okazało się, że mieszkaniec Lublina miał na sumieniu nie tylko kradzież jaszczurki i krasnala. Policjanci znaleźli przy 51-latki także pochodzące z przestępstwa telefon komórkowy, klucze oraz portfel.

51-latkowi przedstawiono zarzuty kradzieży. Zarówno figurki, jak i pozostałe skradzione przedmioty wróciły do prawowitych właścicieli. Mieszkańcowi Lublina grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Zobacz także: Zobacz też: Ukryta torba z 2 mln koron. Niesamowite znalezisko w norweskim lesie
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić