Do tragicznego zdarzenia doszło w mieście Mostoles (środkowa Hiszpania). Nastolatkowie wskoczyli do fontanny znajdującej się w parku Finca Liana. Złamali w ten sposób zakaz wchodzenia do zbiornika.
Serwis parenting.pl donosi, że woda w tej fontannie ma jedynie 30 cm głębokości. Jak zatem doszło do tego, że chłopiec utonął?
Z przekazywanych informacji wynika, że dzieci prawdopodobnie uszkodziły panel sterowania fontanny. W ten sposób zwiększyły ciśnienie wody. Doprowadziło to do tego, że rura wciągnęła chłopca pod wodę. Ciśnienie było bardzo duże.
Tragedia w Hiszpanii. Chłopiec zginął na miejscu
Nastolatkowie próbowali wyciągać kolegę z wody, ale nic z tego nie wyszło. Zadzwonili więc na pogotowie. Ratownicy też mieli problemy z wydobyciem 16-latka.
Chłopiec został wyciągnięty z fontanny dopiero po 50 minutach. Później podjęto reanimację, lecz dziecka nie udało się uratować.
Ta sytuacja powinna być przestrogą. Jak widać, utopić można się nawet w płytkim zbiorniku.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.