Grupa turystów, w wieku od 35 do 69 lat, zamówiła w barze tradycyjny grecki alkoholowy trunek - tsikoudia. Zamiast alkoholu, do kieliszków trafił silnie żrący detergent. Przypadkowo spożyty środek chemiczny wywołał u poszkodowanych poważne objawy zatrucia.
Przeczytaj też: Skandal we Włoszech. Giorgia Meloni: "To przemoc wobec kobiet. Domagam się ukarania winnych"
Wszyscy musieli zostać przewiezieni do szpitala. Pięcioro turystów – w tym dwóch obywateli Wielkiej Brytanii, Niemiec oraz dwóch turystów z Niderlandów – trafiło na oddział intensywnej terapii Szpitala Uniwersyteckiego Venizelio, gdzie dwóch z nich w ciężkim stanie wymagało intubacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aresztowanie barmanki i kierownika hotelu
Jak podaje Gazeta.pl, po dramatycznym incydencie grecka policja zatrzymała barmankę oraz kierownika hotelu, którzy teraz oczekują na przesłuchanie w sprawie potencjalnego zaniedbania.
Według relacji pracownicy baru, do kieliszków trafił płyn z butelki, która była błędnie oznaczona jako tsikoudia. Pomyłka ta doprowadziła do podania gościom szkodliwego środka chemicznego, który może wywoływać poważne uszkodzenia wewnętrzne w przypadku spożycia.
Greckie służby sanitarno-epidemiologiczne zabezpieczyły już próbki z baru hotelowego, które teraz zostaną poddane analizie. Badania mają na celu ustalenie dokładnego składu substancji oraz wyjaśnienie, czy sytuacja była wynikiem tragicznego zaniedbania czy celowego działania.
Tymczasowe zamknięcie baru i śledztwo sanitarne
Wstępne ustalenia wskazują na poważne niedopatrzenia w przestrzeganiu procedur bezpieczeństwa. Bar hotelowy, w którym doszło do zatrucia, został czasowo zamknięty na czas śledztwa.
Jak informuje gazeta.pl, przedstawiciele lokalnych służb zdrowotnych przeprowadzili szczegółową inspekcję w hotelu, aby sprawdzić, czy przestrzegane były zasady sanitarne i obowiązujące przepisy dotyczące obsługi oraz przechowywania chemikaliów.
Zarząd hotelu nie wydał jeszcze oficjalnego oświadczenia na temat incydentu, a śledztwo ma odpowiedzieć na pytanie, czy doszło do rażących zaniedbań ze strony personelu, co mogło mieć tragiczne konsekwencje dla zdrowia i życia gości.
Przeczytaj też: Wystarczy 16 lat. Bez zgody rodzica. Idzie wielka zmiana
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.