Tragiczne wydarzenia rozegrały się w poniedziałek rano (14 kwietnia), podczas prac polowych w miejscowości Gródek, w gminie Jabłonna Lacka.
Jak wstępnie ustalono, dwuletnie dziecko zostało wciągnięte przez przekaźnik mocy podłączony do ciągnika rolniczego, który zasilał opryskiwacz - poinformowała młodszy aspirant Aleksandra Siemieniuk z Komendy Powiatowej Policji w Sokołowie Podlaskim w rozmowie z TVN24.
Czytaj także: Zrozpaczony brat zabrał głos. Mówi o stracie siostry w wypadku helikoptera na rzece Hudson
Mimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, chłopiec nie przeżył.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brawurowa jazda 19-latka. Wyleciał z drogi na zakręcie
Tragedia podczas prac rolniczych
Obecnie na miejscu zdarzenia pracuje prokurator oraz grupa dochodzeniowo-śledcza.
Jak poinformowała młodszy aspirant Aleksandra Siemieniuk, do tragedii doszło, gdy dziecko znajdowało się pod opieką dwóch osób, które były trzeźwe.
Wójt gminy Jabłonna-Lacka zapewnił rodzinie pomoc psychologiczną. Policja prowadzi czynności procesowe, aby wyjaśnić przyczyny tego tragicznego zdarzenia.
Wypadki podczas prac rolniczych są rzadkie, ale ich skutki bywają dramatyczne. Służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności podczas obsługi maszyn rolniczych, zwłaszcza w obecności dzieci.
Czytaj także: Adwokat od "trumien na kółkach" usłyszał wyrok