Podczas polowania na dziki doszło do groźnego wypadku, który mógł zakończyć się tragicznie. W środę wieczorem (24 lipca) ojciec przypadkowo postrzelił swojego 25-letniego syna. Do zdarzenia doszło w miejscowości Słodków Kolonia w gminie Turek.
O wypadku poinformował portal Ostrów24.tv. Po godz. 19.00 strażacy otrzymali zgłoszenie o incydencie. Ojciec i syn wyruszyli na polowanie, podczas którego doszło do nieszczęśliwego postrzelenia.
Przeczytaj również: Szok w Fame MMA po decyzji Chajzera. Mamy komentarz federacji
Okoliczności zdarzenia są obecnie wyjaśniane przez policję, jednak wstępne ustalenia wskazują na przypadkowy, nieszczęśliwy wypadek, a nie celowe działanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na miejsce natychmiast wysłano trzy zastępy straży pożarnej z Turku, Słodkowa i Cisewa, a także policję, pogotowie ratunkowe oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR). Ratownicy zabezpieczyli teren i przetransportowali poszkodowanego do śmigłowca.
Okazało się, że 25-latek ma przestrzelone na wylot udo. Mężczyzna był przytomny i otrzymał natychmiastową pomoc medyczną. Śmigłowcem został przetransportowany do szpitala. Jego obecny stan zdrowia pozostaje nieznany, a szczegółowe informacje zostały udzielone wyłącznie rodzinie poszkodowanego.
Przeczytaj także: Miał zakaz wykonywania zawodu, a pracował na SOR. Skandal w Szamotułach
W Polsce można polować, ale działalność taka podlega ścisłym regulacjom prawnym. Reguluje ją Ustawa z dnia 13 października 1995 r. o łowiectwie oraz rozporządzenia wykonawcze.
Aby legalnie polować, trzeba być członkiem Polskiego Związku Łowieckiego (PZŁ) lub posiadać inny tytuł uprawniający. Należy również zdobyć pozwolenie na broń, które wymaga przejścia odpowiednich badań i szkoleń.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.