Dyżurny stanowiska kierowania KW PSP w Lublinie przekazał, że w niedzielę (30 kwietnia) o godz. 21.22 strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze w miejscowości Tarnawatka Tartak w powiecie tomaszowskim.
- Na miejscu stwierdzono, że doszło do pożaru w jednym z mieszkań - powiedział.
Dodał, że w lokalu strażacy natrafili na zwłoki 73-letniej kobiety. W gaszeniu uczestniczyły cztery zastępy straży pożarnej, 15 strażaków. Akcja trwała ok. 40 minut.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj więcej: Weszli do domu 35-latka. Niebywałe, co znaleźli
Tragedia w miejscowości Tarnawatka Tartak. Przyczyna pożaru
Z kolei młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska z komendy w Tomaszowie Lubelskim poinformowała, że ze względu na to, że pożar nie zagrażał innym mieszkańcom tego budynku, odstąpiono od ewakuacji całego bloku.
Decyzją prokuratora ciało kobiety zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności tego tragicznego zdarzenia - dodaje policjantka, cytowana przez Dziennik Wschodni.
Czytaj także: "Masz 15 sekund". Smutny finał "rozbieranej randki"
Pożar restauracji na Pradze Południe
W środę (26 kwietnia) w jednej z zamkniętych warszawskich restauracji, znajdujących się na Pradze Południe, wybuchł pożar. Jaki informował wówczas kpt. Szymon Kisieliński z warszawskiej PSP, pożar - ze względu na konstrukcję budynku - był trudny do opanowania.
- Budynek jest specyficzny, o drewnianej konstrukcji, dlatego działania muszą być prowadzone w sposób jak najbardziej bezpieczny. Nie byliśmy w stanie przewidzieć, jak zachowa się konstrukcja - powiedział kpt. Szymon Kisieliński z warszawskiej PSP.
Dodał, że nie można było wykluczyć zawalenia się budynku lub oberwania podłóg z wyższych kondygnacji. Dogaszanie budynku - jak mówił - dodatkowo utrudniało przechodzenie pożaru z otwartego w ukryty.
Czytaj również: Hejt na ojca po wycieczce w Tatry. Naczelnik TOPR zabrał głos
Źródło: PAP, Dziennik Wschodni