Wstępne informacje podawane przez media wskazują na to, że ofiarami są obywatele Macedonii Północnej. Wypadek miał miejsce niedaleko wsi Bosnek. Po dramatycznym zdarzeniu zamknięto odcinek autostrady od miejscowości Daskałowo do Dolnej Dikani.
Siedem rannych osób trafiło do Instytutu Pilnej Pomocy Medycznej w Sofii. Na miejscu zginął między innymi kierowca autobusu. W chwili tragedii pasażerowie spali. Na ten moment wiadomo, że 12 spośród 46 ofiar śmiertelnych to dzieci.
Ciała ofiar zostały całkowicie spalone - mówił minister spraw wewnętrznych Bojko Raszkow, cytowany przez BTV.
Tragedia na autostradzie. Co się stało?
Na razie nie wiadomo dokładnie, co było przyczyną tego koszmarnego zdarzenia. Wyjaśnianiem okoliczności zajmują się śledczy.
Możliwe, że pojazd uderzył w barierki na autostradzie, po czym się zapalił. Taka wersja jest przedstawiana przez niektórych świadków.
Czytaj także: Niesamowite! Tak wygląda teraz Zakopane