W poniedziałek 21 października o poranku w miejscowości Wieruszów w woj. łódzkim doszło do tragicznego wypadku. Jak poinformowały lokalne media, do zdarzenia doszło na ulicy Fabrycznej, będącej jedną z głównych arterii w mieście. To właśnie tam z niewyjaśnionych przyczyn kierujący najprawdopodobniej zjechał z jezdni.
Policjanci wciąż ustalają szczegóły wypadku. Na tę chwilę wiadomo, że tuż po prawdopodobnym zboczeniu z toru jazdy, auto mężczyzny zatrzymało się dopiero na pobliskim ogrodzeniu przydrożnej posesji.
Niestety już teraz można przypuszczać, że uderzenie było niezwykle silne. Świadczą o tym obrażenia kierującego 25-latka, którego przez długi czas próbowali uratować policjanci, strażacy i w końcu ratownicy medyczni. Niestety resuscytacja nie pomogła i młody mężczyzna zmarł na miejscu wypadku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tragiczna śmierć w województwie łódzkim
Obecnie wciąż trwają prace funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji, którzy starają się ustalić wszystkie szczegóły dotyczące poniedziałkowego zdarzenia. Kluczowe dla całej sprawy będzie ustalenie, co spowodowało nagłe zjechanie 25-latka z jezdni, które w efekcie zakończyło się uderzeniem w płot.
Na ten moment policjanci, w tym ci grupy dochodzeniowo-śledczej nie udzielają jednak szczegółowych informacji na temat prawdopodobnych okoliczności wypadku. Poinformowali jednak, że po zakończeniu śledztwa poinformują o przebiegu wydarzeń.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.