Pierwsze informacje o zaginięciu trzech nurków w zalanej kopalni "Maria Concordia" w Sobótce pojawiły się w niedzielę ok. godz. 14. Rozpoczęto akcję poszukiwawczą. Teraz służby odnalazły zwłoki ostatniego z zaginionych mężczyzn.
Tragedia na Dolnym Śląsku. Nie żyje trzech nurków
Na terenie zalanej kopalni, która jest cywilnym ośrodkiem szkoleniowym, trenowało sześciu mężczyzn. Trzech z nich nie wypłynęło na powierzchnię.
Dwa ciała nurków zostały już wyciągnięte na powierzchnie. Trzecie ciało zostało odnalezione, ale nie było bezpiecznej możliwości, aby je dzisiaj podjąć – poinformował w rozmowie z WP Krzysztof Marcjan z wrocławskiej policji.
Nie wypłynęli na powierzchnię. Służby wydobyły dwa ciała
Służby podkreślają, że warunki pod wodą są bardzo ciężkie. Działania mają być kontynuowane we wtorek. Obecnie na miejscu trwają czynności z udziałem prokuratora i techników kryminalistyki.
Obejrzyj także: Czarna seria utonięć w Beskidach. Zginęły trzy osoby
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.