Krzysztof Golba był nauczycielem Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Wł. Szafera w Rzemieniu (woj. podkarpackie). 29-latek śmierć poniósł na skutek wypadku w Kielcach, który miał miejsce w niedzielę (13 sierpnia).
Citroen, którym kierował Golba, zderzył się na skrzyżowaniu ulic Kłeckiej i Dymińskiej z autobusem miejskim. Na miejscu zginęła 70-letnia pasażerka osobówki. Zgon kierowcy nastąpił z kolei w drodze do szpitala.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na facebookowej stronie szkoły w Rzemieniu pojawiło się wzruszające pożegnanie Krzysztofa Golby. Trudno nie uronić łzy.
Nie o każdym człowieku można powiedzieć, że swoim życiem kształtuje świat, ale można te słowa odnieść do życia naszego Kolegi, przyjaciela Śp. Krzysztofa Golby. Dał się poznać jako człowiek nietuzinkowy, o wyrazistej osobowości, zarówno w relacjach z kolegami jak i z uczniami. Kierował się w życiu zasadami, zawsze pozostawał sobą, a jednocześnie był otwarty na problemy innych i pomocny w każdej sytuacji. Był ambitnym, twórczym i pełnym pasji młodym człowiekiem. Nie istniało dla niego stwierdzenie: "To niemożliwe". Był zawsze uśmiechnięty, energiczny i zarażał swoim optymizmem wszystkich wokół - napisano.
Tak zapamiętają Krzysztofa Golbę
Golba nie tylko uczył w Rzemieniu. Wcześniej w tej samej szkole zdobywał wykształcenie. Jego nagła śmierć to wielki cios dla współpracowników oraz uczniów.
Niestety, jego życie pełne szczęścia, wypełnione aktywnością zawodową, realizowaniem pasji życiowych, zostało nagle przerwane niespodziewaną śmiercią. Pozostanie w naszej pamięci jako autorytet zawodowy, wspaniały kolega i przyjaciel, mądry, imponujący odwagą cywilną człowiek, kochający ludzi i świat - podsumowano.