Tragiczna śmierć proboszcza. Dramat podczas niedzielnej mszy
Smutna informacja obiegła media społecznościowe w niedzielę 19 marca. Parafia pw. św. Anny w Niewodnej (woj. podkarpackie), za pośrednictwem swojego konta na Facebooku, poinformowała o śmierci księdza proboszcza Henryka Czajki. Duchowny zmarł nagle... w trakcie sprawowania nabożeństwa.
Tragiczna śmierć ks. Henryka. 
To odejście poruszyło każdego, kto znał księdza proboszcza z parafii pw. św. Anny w Niewodnej. "Pogrążeni w smutku zawiadamiamy, że w dniu dzisiejszym w wieku 60 lat zmarł ksiądz proboszcz Henryk Czajka" - napisano 19 marca w oficjalnym komunikacie na Facebooku.
Ksiądz przewrócił się podczas mszy. Nie udało się go uratować
Portal "Nowiny24" przekazał, że proboszcz zmarł w trakcie sprawowania niedzielnej mszy świętej. Przypomniał także życiorys nieodżałowanego proboszcza.
Jak czytamy, kapłan pochodził z Trzcinicy (pow. jasielski). Dokładnie w 2023 roku świętowałby 35-lecie swoich święceń kapłańskich, które przyjął 24 czerwca 1988 w Przemyślu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ksiądz został zapytany o kolędę przez internet. Odpowiedział stanowczo
Wierni z parafii są zszokowani nagłą i niespodziewaną śmiercią duchownego. Wspominają go jako osobę niezwykle pomocną, wspierającą i dobrą.
Nie mogę w to uwierzyć. Uczył mnie w szkole średniej, pisał mi opinię do Seminarium, a później współpracowaliśmy w jednym dekanacie w początkach mojego kapłaństwa. Niezwykle dobry i życzliwy człowiek. Odpoczywaj w pokoju - napisał jeden internauta na Facebooku.
Bardzo dobrze księdza wspominam, gdy był w Gogolowie na parafii - dodawała inna użytkowniczka.
Wiadomo już, że ostatnie pożegnanie ks. Henryka odbędzie się we wtorek 21 marca o godz. 11. Wtedy w kościele zaplanowano czuwanie modlitewne wraz z odmawianiem różańca.
"O godzinie 12:00 odprawiona zostanie Msza Święta pogrzebowa, po czym ciało śp. księdza proboszcza zostanie złożone na cmentarzu parafialnym w Niewodnej" - zamieszczono na Facebooku parafii.
