Dramat rozegrał się we wtorek 2 lutego około godziny 7 rano. Na skrzyżowanie ulicy Grochowskiej z Mglistą wezwano straż pożarną. Na drodze zaczął palić się samochód.
Czytaj także: Brawura poniosła 18-latków. Opel wylądował w rzece
Warszawa. Tragedia na ul. Grochowskiej
Jak informuje TVN Warszawa, w środku płonącego pojazdu znajdował się mężczyzna. Strażacy zdołali go wyciągnąć, a następnie zaczęła się akcja reanimacyjna. Niestety, nie udało się go uratować.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że mężczyzna w wieku około 70-80 lat zasłabł za kierownicą, a w jego samochodzie doszło do samozapłonu - mówi na stronie TVN Warszawa Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji.
Zobacz także: Pijany kierowca dachował. Moment wypadku uchwycony na nagraniu
Kierowcy muszą teraz liczyć się z utrudnieniami w okolicy ul. Grochowskiej. W dodatku niektóre autobusy musiały zmienić swoją trasę.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl