Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jakub Artych
Jakub Artych | 
aktualizacja 

Tragiczne warunki w krakowskim szpitalu. 84-latek w stanie krytycznym

122

84-letni pacjent spędził 12 godzin bez opieki na SOR-ze w Krakowie. Rodzina złożyła zawiadomienie do prokuratury. - Mąż jest w stanie krytycznym. Kazali nam się przygotować na najgorsze. Do tego stanu doprowadzili go na SOR-ze. To było piekło - mówi żona mężczyzny dla "Gazety Wyborczej".

Tragiczne warunki w krakowskim szpitalu. 84-latek w stanie krytycznym
Tragiczne warunki w krakowskim szpitalu. 84-latek w stanie krytycznym. Zdjęcie ilustracyjne (Adobe Stock)

Do dramatycznej sytuacji doszło 30 grudnia w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. 84-letni pan Wiesław, po trzech przebytych udarach, trafił na SOR, gdzie przez 12 godzin nie otrzymał podstawowej opieki. Rodzina mężczyzny, zaniepokojona jego stanem, złożyła zawiadomienie do prokuratury.

Żona pacjenta, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą", opisała, że jej mąż leżał rozebrany, z podrapanymi nogami i spierzchniętymi ustami. Podczas próby nawodnienia doszło do zakrztuszenia, co wymagało interwencji.

Córka zawołała sanitariusza, który pomógł jej podnieść męża, a ja poszłam na skargę do dyrektora szpitala. Ten obiecał interwencję u kierowniczki SOR, ale to niewiele pomogło. Przez dłuższy czas nie chciano nam nawet udostępnić dokumentacji z leczenia. Kiedy w końcu dostałyśmy dokumenty, okazało się, że badania wykonano mężowi dopiero po naszym przyjeździe do szpitala, czyli po 12 godzinach od przyjęcia na oddział -mówi żona mężczyzny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Niebezpieczny spacer po lesie. Po odkryciu wezwał służby

Tragiczne warunki w Krakowie. Jest reakcja szpitala

Szpital w Krakowie przyznał, że natłok pacjentów mógł wpłynąć na sytuację, ale podkreślił, że wiek pacjenta nie wpływa na jakość opieki.

Pan Wiesław obecnie przebywa na oddziale geriatrii w stanie krytycznym. Rodzina obwinia szpital za pogorszenie jego zdrowia.

Mąż jest w stanie krytycznym. Kazali nam się przygotować na najgorsze. Czekamy na wiadomość o jego śmierci. Do tego stanu doprowadzili go na SOR-ze. To było piekło - czytamy.

W karcie pacjenta odnotowano, że natłok pacjentów był czynnikiem wpływającym na zdarzenie. "Gazeta Wyborcza" informuje, że sprawa została zgłoszona do prokuratury.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zaskakujący pomysł dyrektora liceum. Zrobił to z myślą o uczennicach
Pożar na Przeróbce w Gdańsku. 50 zastępów straży pożarnej w akcji
Trzy znane polskie uniwersytety złożyły zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o dyplomy
GIS ostrzega przed produktem z Decathlonu. Ponownie trafił do obrotu
Zaginął Łukasz Wnuk. Samorządowiec i muzyk disco polo wyszedł do kościoła
Kibice masowo zwracają karnety. Klub wypłaca tysiące dolarów po oddaniu Luki Doncicia
Atak słonia w Indiach. Zginął niemiecki turysta
Śmierć polskiego wolontariusza w Strefie Gazy. Izrael nie wypłaci odszkodowania
Wilki zaatakowały psa na Pomorzu. Mieszkańcy są przerażeni
Chciała pomóc Agacie Wróbel, ale spotkała się z milczeniem. "Zrobiło mi się żal"
W nocy stał pod Żabką. Wyszedł z domu w koszulce i skarpetkach
Delfin wykonywał pokaz. Zmarł na oczach dzieci
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić