Do tragicznego zdarzenia doszło w nocy z 23 na 24 stycznia około godziny 1:00. Na klatce schodowej bloku przy ul. Stachiewicza na krakowskich Azorach znaleziono rannego mężczyznę. 23-latek miał liczne rany kłute klatki piersiowej.
Pogotowie ratunkowe niestety nie zdołało uratować chłopaka. Zmarł na miejscu. Policja natychmiast wszczęła śledztwo. Ustalono, że podczas imprezy 23-letni Dawid został pobity przez Bogusława H. i Marcina P. To oni zadali mu ciosy, kiedy próbował przed nimi uciec.
Zamordowany na imprezie
Jak wstępnie ustalono, w jednym z mieszkań w tym bloku odbywało się spotkanie kilku osób. W pewnym momencie doszło do pobicia Dawida P. przez dwóch mężczyzn. W trakcie tego zdarzenia posługiwali się oni niebezpiecznym narzędziem w postaci noża, którym zadano dwa ciosy w okolice prawej i lewej łopatki, a obrażenia te skutkowały intensywnym krwawieniem do jamy opłucnej, a następnie zgonem pokrzywdzonego - poinformował Janusz Hnatko, rzecznik prasowego Prokuratury Okręgowej w Krakowie, którego cytuje "Super Express".
Nie chciałem wcześniej publikować, w jakich okolicznościach zginął Dawid, dopóki nie będę miał konkretów z policji. Nie wszyscy wiedzą, Dawid został zamordowany nożem. Sprawcy zostali zatrzymani (…). Zawsze i wszędzie widziałem Cię uśmiechniętego i pozytywnie nakręconego… spoczywaj bracie w spokoju – napisał na facebooku brat zamordowanego Dawida.
Czytaj także: Auto przygniotło ojca i syna. Tragiczny finał
Bogusław H. oraz Marcin P. usłyszeli zarzut udziału w pobiciu z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Bogusław H. nie przyznał się, natomiast Marcin P. przyznał się do udziału w pobiciu. Policja zatrzymała w sprawie łącznie pięć osób, które tamtego dnia były na imprezie.
Zatrzymanym grozi kara nie mniejsza niż 8 lat pozbawienia wolności, 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie. Pogrzeb Dawida odbędzie się w środę o godzinie 13.00 w kościele parafialnym w Wysokiej k. Kalwarii Zebrzydowskiej.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.