Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Kamil Różycki | 

Tragiczny finał wakacyjnego romansu. Obrona: Duszenie nie miało wpływu

82

Niewiele jest procesów tak skomplikowanych, jak ten, który toczy się obecnie w szczecińskich sądzie. Dotyczy on sprawy tragicznie zmarłej Anny, która w czasie wakacyjnego romansu miała zostać uduszona przez Mykhaila M. Nie zgadza się z tym obrona oskarżonego, która ma bardzo mocny argument.

Tragiczny finał wakacyjnego romansu. Obrona: Duszenie nie miało wpływu
(Policja)

W Szczecinie trwa obecnie proces oskarżonego o zabójstwo Mykhaila M., który w czerwcu 2022 roku miał udusić Annę. Kobieta wraz z koleżanką spędzały wówczas w Międzyzdrojach urlop. To właśnie w tej miejscowości poznały oskarżonego, z którym bawiły się w barze.

Kolejnego dnia koleżanka kobiety znalazła jej ciało w wannie. Po Mykhailu M. nie było już śladu. Wraz z nim zniknęły telefony, torebki, dokumenty i samochód, którym przyjechały. Na miejscu bardzo szybko pojawiła się policja, która rozpoczęła śledztwo w tej sprawie. W jej postępie niebywale pomogło wówczas zgłoszenie się na komisariat potencjalnego sprawcy.

Jak zeznał, do śmierci kobiety miało dojść w czasie ich stosunku. W jego trakcie Mykhailo M. miał podduszać kobietę, która w pewnym momencie osunęła się na ziemię. W obawie przed oskarżeniem o zabójstwo i gwałt mężczyzna założył jej bieliznę, zaniósł do łazienki, po czym uciekł do Berlina.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 60-letni podpalacz nagrany. Za to, co zrobił grozi nawet 10 lat odsiadki

W śledztwie pojawiły się nowe okoliczności, podważające winę Mykhaila M.

Ja mam fantazję o podduszaniu partnerki podczas seksu. Zrealizowałem ją podczas seksu z Anną. Ona zgodziła się. Położyłem lewą rękę na jej szyi i oparłem się łokciem o ścianę. Ona była przyciśnięta do ściany. To nie trwało długo. Potem zaczęła się osuwać — mówił przed sądem w Szczecinie Mykhailo M., którego oskarżono o zabójstwo kobiety.

Sekcja zwłok potwierdziła jednak, że mężczyzna podjął czynności mające na celu przywrócić kobiecie funkcje życiowe. W trakcie tej samej sekcji zauważono także pewien bardzo istotny szczegół. Kobieta przed śmiercią chorowała, przez co przyjmowała silne leki, które w reakcji z alkoholem mogą zagrażać życiu.

Okoliczność ta znacząco zmieniła przebieg sprawy. W trakcie sekcji zwłok w ciele wykryto 1,2 promila alkoholu. Obrońca podkreśla, że sekcja miała miejsce 13 dni po śmierci kobiety, a poziom alkoholu u denata spada każdej doby. Tym samym to on, a nie oskarżony mógł być powodem nagłego zgonu kobiety.

Toksykolodzy wykryli reakcję leków zwaną synergizmem spotęgowanym. W uproszczeniu oznacza to reakcję alkoholu z lekami, która może wywoływać niekorzystne skutki dla organizmu, włącznie ze zgonem. Im więcej alkoholu, tym reakcja może być ostrzejsza — opisuje całą sprawę lokalny portal GS24.pl.

Obecnie sąd zalecił ponowne zbadanie sprawy.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić