Do katastrofy doszło rankiem 8 stycznia. Samolot lecący do Kijowa rozbił się krótko po starcie z lotniska imama Chomeiniego w Teheranie. Na pokładzie znajdowało 167 pasażerów i dziewięciu członków załogi.
Katastrofa samolotu. Pomylony z pociskiem
Cztery osoby pochodziły z Ukrainy. 82 pasażerów to obywatele Iranu, 63 Kanady, 10 Szwecji, czterech Afganistanu, po trzech obywateli Niemiec i Wielkiej Brytanii. Nikt nie przeżył upadku. Władze Iranu początkowo zaprzeczały zestrzeleniu samolotu.
Potem prezydent Iranu oświadczył, że samolot został pomylony z pociskiem. Do katastrofy miało dojść w wyniku "błędu ludzkiego". Domagano się przekazania czarnych skrzynek, które mogłyby odpowiedzieć na wiele pytań. Ostatecznie zostały oddane do analizy dopiero w lipcu.
Zapis z czarnych skrzynek ukraińskiego samolotu przypadkowo zestrzelonego przez Iran 8 stycznia potwierdza fakt nielegalnych działań- napisał w piątek na Twitterze wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy.
W przyszłym tygodniu delegacja irańska odwiedzi Ukrainę w celu przeprowadzenia rozmów na temat katastrofy. Szczegóły nie są jeszcze znane, eksperci zajmujący się skrzynkami przeprowadzili dopiero wstępne analizy. Minister spraw zagranicznych Ukrainy powiedział w tym, że jest zbyt wcześnie, aby obarczać kogokolwiek winą.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.