Wiadomo już, że 40-letnia Carolina Muñoz Kennedy nie popełniła błędu podczas skoku. Jej główny spadochron uległ awarii i dlatego się nie otworzył. Co więcej, kobieta nie była w stanie uratować się również za pomocą spadochronu awaryjnego.
Pochodząca z Chile spadochroniarka miała na swoim koncie setki oddanych skoków. Doświadczona 40-latka próbowała uruchomić spadochron zapasowy, ale ten nie rozłożył się prawidłowo. Kobieta spadła na ziemię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawiły się liczne służby ratownicze. Carolina Muñoz Kenned przeżyła sam upadek, ale doznała wielu rozległych obrażeń. W krytycznym stanie została przewieziona do szpitala. Lekarzom nie udało się uratować życia kobiety. 40-latka zmarła.
Śledczy badają jak doszło do tragedii
Aktualnie śledczy badają, dlaczego spadochron uległ awarii i z jakiego powodu niepoprawnie rozłożył się również awaryjny element. Brazylijscy prokuratorzy zlecili także sekcję zwłok kobiety.
Co ciekawe, skoki spadochronowe nie są wcale uznawane za najbardziej ryzykowny sport pod względem ryzyka śmierci. Badania przeprowadzone dla Teton Gravity Research w 2022 roku wskazują, że zaledwie 1 na 100 tys. przypadków skoku ze spadochronem kończy się śmiercią.
Podobne ryzyko niesie ze sobą np. jazda na rowerze (1 do 140 tys.). Bardziej ryzykowne jest uprawianie futbolu amerykańskiego (1 do 50 tys. przypadków kończy się śmiercią) lub kajakarstwa (ryzyko 1 do 10 tys.).