Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Bartłomiej Nowak
Bartłomiej Nowak | 

Tragiczny wypadek w Sionnej. Zginęła 34-letnia trenerka cheerleaderek

22

W wyniku czołowego zderzenia dwóch aut we wsi Sionna (woj. mazowieckie) zginęła 34-letnia Daria P. Jej 1,5-letnie dziecko z obrażeniami ciała trafiło do szpitala. Kierowca drugiego samochodu również został ranny i przewieziony do szpitala. Klub, w którym Daria P. pracowała z cheerleaderkami żegna swoją trenerkę. "Nasze serca pękły" - czytamy w oświadczeniu w social mediach.

Tragiczny wypadek w Sionnej. Zginęła 34-letnia trenerka cheerleaderek
Tragiczny wypadek w Sionnej. Zginęła 34-letnia Daria trenerka cheerleaderek (Facebook, OSP Broszków)

W poniedziałek 2 września w we wsi Sionna (ok. 20 kilometrów na zachód od Siedlec) doszło do tragicznego w skutkach wypadku samochodowego. W wyniku zderzenia czołowego dwóch samochodów hyundaia i fiata zginęła kierująca tym drugim pojazdem trenerka cheerleaderek Daria P.

Nasze serca pękły... Nie umiemy znaleźć słów, by wyrazić, jak wielką ponieśliśmy stratę. Będziemy tęsknić za jej szalonymi pomysłami, wulkaniczną energią, jaką wprowadzała na treningi i młodzieńczą radością. Pozostajemy my — którzy z nią współpracowaliśmy — zszokowani i osłupiali. Nie tak miało być... Twoje mażoretki będą za tobą tęsknić...— napisali przedstawiciele klubu Pasja Ostrołęka na Facebooku.

Kobieta jechała w aucie ze swoim 1,5 rocznym dzieckiem. Maluszek z urazem głowy został przewieziony do szpitala. Kierowca drugiego auta również trafił do szpitala.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Groźny wypadek na rondzie. Bus przewrócił się na bok

Pod postem pojawiły się komentarze i kondolencje. Cała społeczność Mażoretek jest wstrząśnięta wydarzeniem z Sionnej.

"Daria, ta przestrzeń już na zawsze zostanie pusta i smutna. Tancerkom, trenerom, rodzicom życzę ogromnej siły, bądźcie wsparciem dla siebie nawzajem" - napisała Małgorzata. "Wyrazy współczucia dla najbliższych oraz waszej mażoretkowej rodziny - dodała Angelika.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Przyczyny tragicznego wypadku bada policja i prokuratura. Według wstępnych ustaleń kierowca hyundaia, z niewyjaśnionego do tej pory powodu, zjechał na przeciwległy pas ruchu.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że 48-letni mężczyzna z powiatu łukowskiego, przebadany na zaw. alkoholu 0,00 mg/l, kierujący pojazdem osobowym m-ki hyundai z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do czołowego zderzenia z pojazdem marki fiat bravo kierowanym przez 34 letnia kobietę z Siedlec, która poniosła śmierć na miejscu - powiedziała w rozmowie z "Faktem" kom. Ewelina Radomyska z KMP w Siedlcach.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić