Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Paulina Antoniak
Paulina Antoniak | 

Tragiczny wypadek w Szczecinie. Nowe ustalenia

35

Do groźnego wypadku doszło przy placu Rodła w Szczecinie. Policja przekazała nowe ustalenia. Na przejściu dla pieszych potrąconych zostało 15 osób, a wśród nich sześcioro dzieci. Dwie osoby są w stanie krytycznym. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia, wjeżdżając w inne samochody, w wyniku czego ranne zostały kolejne osoby. Poszkodowanych ma być co najmniej 19 osób. 33-letni kierowca został zatrzymany przez policję.

Tragiczny wypadek w Szczecinie. Nowe ustalenia
Na przejściu dla pieszych potrąconych zostało 15 osób, a wśród nich sześcioro dzieci. Dwie osoby są w stanie krytycznym (Agencja Gazeta Wyborcza, foto-szczecin)

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w centrum miasta - w okolicy placu Rodła tuż po godzinie 15.

33-letni kierowca wjechał w grupę pieszych, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Kilkaset metrów dalej zderzył się z innymi samochodami. Pasażerowie tych aut również ucierpieli.

Portal "Głos Szczeciński" nieoficjalnie poinformował, że sprawca miał się rozbić przy hotelu Dana, który znajduje się około 900 m od miejsca wypadku. Miał zostać zatrzymany przez świadka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wjechał busem w pieszą na przejściu. Nagranie wypadku w lubelskim

Śledczy odnieśli się do spekulacji pojawiających się w mediach społecznościowych jakoby zdarzenie miało być aktem terrorystycznym, zaprzeczając owym pogłoskom.

Kierowca to osoba narodowości polskiej, mieszkaniec Szczecina. Nie był to żaden akt terrorystyczny - poinformował mł. asp. Paweł Pankau z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie w rozmowie z Radiem Zet. Według wstępnych badań sprawca nie był pod wpływem alkoholu ani środków odurzających.

- Są różne informacje na temat liczby poszkodowanych osób. Na ten moment to 19, ale sytuacja się zmienia z uwagi na jej dynamikę - przekazał Pankau.

15 poszkodowanych to osoby, które oczekiwały na przystanku tramwajowym, natomiast cztery jechały samochodami, z którymi zderzył się kierowca forda. Wśród rannych jest sześcioro dzieci, dwie osoby są w ciężkim stanie.

Służby podały do wiadomości, że akcja ratownicza została już zakończona, a rannych przewieziono do szczecińskich szpitali.

Niestety, wszystko na to wskazuje, że kierowca specjalnie wjechał na przejście dla pieszych - powiedział w rozmowie z Interią mł. bryg. dr Tomasz Kubiak z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie.

Obecnie trwa dochodzenie policji. Nagrania z monitoringu mają być dokładnie przeanalizowane przez śledczych. Nadzór nad sprawą objął już prokurator.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić