pogoda
Warszawa
Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga | 
aktualizacja 

Truła koleżankę z pracy. Córka podejrzanej: "ona siedziała i rozkazywała"

53

Małgorzata W. została aresztowana za próbę otrucia koleżanki z pracy. Kobieta przez kilka tygodni miała dolewać toksyczne substancje do herbaty koleżanki. - Mama narzekała na atmosferę w pracy. Widać było, że jest psychicznie zmęczona - mówi "Faktowi" córka aresztowanej.

Truła koleżankę z pracy. Córka podejrzanej: "ona siedziała i rozkazywała"
Małgorzata W. oskarżona o próbę otrucia koleżanki. (Policja)

Małgorzata W., pracująca jako sprzątaczka w Polskim Radiu, została oskarżona o próbę otrucia koleżanki, Agnieszki T. Kobieta miała przez kilka tygodni dolewać toksyczne substancje do jej herbaty. Sąd zdecydował o jej tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Jak ustalono, między pracownicami trwał od dłuższego czasu konflikt. O dolewaniu toksyn do herbaty miała wiedzieć Elżbieta D., jednak milczała. Wobec niej zastosowano dozór policyjny.

Według informacji uzyskanych przez "Fakt", Agnieszka T. była postrzegana jako osoba dominująca, co miało negatywnie wpływać na zespół. Mimo takiego samego stanowiska, próbowała rządzić zespołem. Małgorzata W. miała dusić w sobie wszystkie emocje i prosić o przeniesienie.

Mama narzekała na atmosferę w pracy. Widać było, że jest psychicznie zmęczona. Coś wspominała, że chodzi o koleżankę i jej zachowanie, że wszystkie były na takim samym stanowisku, a ta kobieta miała się za lepszą od nich i musiały za nią pracować. Podobno zdarzało się tak, że one pracowały, a ona siedziała i rozkazywała - mówi "Faktowi" córka Małgorzaty W.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Filip Gurłacz miał obawy przed tańcem z Agnieszką Kaczorowską. "Jak zobaczyłem, co się u niej w życiu dzieje.."
NA ŻYWO

Kobieta nie zna dokładnego przebiegu i sytuacji, która zaszła między pracownicami w rozgłośni. Jest poruszona obrotem spraw i przekonuje, że będzie bronić matki, bo jest dobrą osobą.

Mama przez tyle lat pracowała z różnymi ludźmi, ale nigdy nie było takiej sytuacji. Tu najwyraźniej emocje wzięły górę - dodała córka.

Od sprawy odcięło się Polskie Radio. Rzecznik Piotr Daniluk stwierdził, że zdarzenie nie dotyczy pracowników radia. Przedstawicielka firmy sprzątającej była zbulwersowana i podkreśliła, że nie ponosi odpowiedzialności za zachowania pracowników. Katarzyna Marszałek, rzeczniczka firmy, w rozmowie z "Faktem" dodała, że nigdy wcześniej podobna sytuacja nie zdarzyła się.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 01.04.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Konserwy, apteczki i 3 litry wody dziennie. Tak mają być wyposażone polskie schrony
Nie doczekał się na pomoc w szpitalu. Dostał ostrego zawału
Tragiczna śmierć Mateusza i Filipa. Ustalono daty pogrzebów
Wszyscy byli w szoku. Sędzia zachował się jak Bruce Lee
Z młotami napadli na kantor. Ukraińcy przyznali się do winy
Stłoczone w małych klatkach, chore i zaniedbane. Smutny widok w Krakowie
Zakład karny w rękach gangsterów. 500 więźniów na wolności
SG: migranci nacierają na granicę coraz tłumniej i agresywniej
Cios dla Zakopanego. Turyści mogą odzyskać pieniądze
Ktoś podpalił groby rosyjskich żołnierzy na Krymie. "Niedopuszczalne i potworne"
Jak długo Musk będzie pracował dla Trumpa? Obowiązują pewne zasady
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić