Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jan Manicki
Jan Manicki | 
aktualizacja 

Trump mówi o sfałszowanych wyborach w USA. Chiny przerywają milczenie

160

Prezydent Chin Xi Jinping pogratulował Joe Bidenowi zwycięstwa w tegorocznych wyborach prezydenckich w USA. Ocenił przy tym, że stabilny rozwój relacji chińsko-amerykańskich leży w interesie całego świata. Dodał, że współpraca Chin i Stanów Zjednoczonych ma promować szlachetną sprawę pokoju na świecie.

Trump mówi o sfałszowanych wyborach w USA. Chiny przerywają milczenie
Wybory w USA. Prezydent Chin pogratulował Bidenowi (Getty Images)

Chiński prezydent złożył w środę gratulacje prezydentowi-elektowi Stanów Zjednoczonych Joe Bidenowi. Xi wyraził nadzieję, że oba kraje będą działały w myśl zasady unikania konfliktów i konfrontacji oraz obustronnie korzystnej współpracy. Tego samego dnia wiceprzewodniczący Chińskiej Republiki Ludowej Wang Qishan wysłał notę gratulacyjną do Kamali Harris, która według prognoz zostanie wiceprezydentem USA.

Promowanie zdrowego i stabilnego rozwoju relacji chińsko-amerykańskich nie tylko służy fundamentalnym interesom mieszkańców obu krajów, lecz jest również spełnieniem powszechnych oczekiwań społeczności międzynarodowej – napisał do Bidena chiński przywódca, cytowany przez rządową agencję informacyjną Xinhua.

Pekin gratuluje Bidenowi. Długo się wstrzymywano

Rząd w Pekinie długo wstrzymywał się z oficjalnymi gratulacjami dla Bidena. Teraz jednak w ocenie amerykańskich mediów zapewnił on sobie wystarczającą liczbę głosów elektorskich, by zostać kolejnym prezydentem USA. 13 listopada kandydatowi Demokratów pogratulował więc rzecznik chińskiego MSZ Wang Wenbin.

Szanujemy wybór Amerykanów i gratulujemy panu Bidenowi i pani Harris – napisał wtedy rzecznik.

Nie jest do końca jasne, dlaczego przywódca Chin tak długo zwlekał z gratulacjami. Zdaniem niektórych komentatorów Pekin chciał uniknąć pogorszenia stosunków z obecnym prezydentem Donaldem Trumpem. Amerykański prezydent tuż po wyborach nie chciał uznać swojej porażki.

Wybory w USA. Donald Trump nie może pogodzić się z wynikiem

Wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych wygrał kandydat Demokratów Joe Biden, zdobywając 306 głosów elektorskich. Urzędujący prezydent Donald Trump zdobył ich zaledwie 232. Joe Biden zostanie oficjalnie głową państwa 20 stycznia.

Donald Trump nie chce uznać swojej porażki, gdyż jego zdaniem wybory zostały sfałszowane. Amerykański prezydent nie przedstawił on jednak jakichkolwiek przekonujących dowodów na rzekome nieprawidłowości. Prawnicy prezydenta złożyli w kilku stanach pozwy sądowe dotyczące przebiegu wyborów, większość z nich została jednak odrzucona.

Obejrzyj także: Wybory w USA. Zaskakujące słowa Donalda Trumpa. Amerykanista: "trochę racji miał"

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić