Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Trump nie odpuszcza. Skutki mogą być nieprzewidywalne

98

Były prezydent USA Donald Trump kontynuuje dyskusje na temat wyborów w 2020 roku, mówiąc, że zostały sfałszowane i "ukradziono mu zwycięstwo". Eksperci ostrzegają, że "wielkie kłamstwa" Trumpa namawiają jego zwolenników do przemocy, co może spowodować kolejne ataki na placówki rządowe.

Trump nie odpuszcza. Skutki mogą być nieprzewidywalne
(Photo by Chip Somodevilla/Getty Images) (Getty Images, Chip Somodevilla)

Sprawę manipulacji Donalda Trumpa w tym tygodniu nagłośniło dwóch sędziów federalnych. Ostrzeżenia dotyczyły dezinformacji ze strony środowisk prawicowych w procesie ataku na Capitol. Prokuratorzy otwarcie mówią, że teorie spiskowe dotyczące wyborów powodują brutalne groźby ze strony zwolenników byłego prezydenta, które mogą przekształcić się na konkretne działania.

Prokurator generalny Jason McCullough uważa, że „nigdy nie jest za późno” na mobilizację wspierających Donalda Trumpa ekstremistycznych grup. Jego zdaniem, prawicowy klimat polityczny nie zmienił się zbytnio od czasu odejścia Trumpa. Komentarze prokuratorów i sędziów pokazują, jak kłamstwo byłego prezydenta na temat zeszłorocznych wyborów utrudnia sprawy niektórym z jego zwolenników.

Trump wciąż kłamie o 2020 roku

Większość zwolenników Trumpa nadal wierzy w jego kłamliwe doniesienia dotyczące wyników wyborów. Zgodnie z niedawnymi sondażami, ​​76 proc. zwolenników Partii Republikańskiej uważa, że ​​w wyborach doszło do „powszechnego oszustwa”, mimo że nie ma dowodów na masowe fałszowanie głosów.

Trump rozumie, że właśnie powszechne przekonanie jego zwolenników o sfałszowanych wyborów może zmobilizować wyborców. W związku z tym w ostatnich wywiadach i oświadczeniach kontynuował rozpowszechnianie spisków na te tematy. Powiedział w piątek, że doszło do „oszustwa wyborców na dużą skalę” i pochwalił Republikanów z Arizony, którzy zlecili od nowa przeliczanie kart do głosowania.

Sąd nie jest przekonany, że niezadowolenie i obawa o zasadność wyników wyborów zanika. Były prezydent Donald Trump nadal komentuje to publicznie w swoisty sposób, mówiąc o "skradzionych wyborach" - mówi sędzia federalny Emmet Sullivan.

Ryzyko kolejnych ataków

Kwestia ryzyka kolejnych ataków ze strony uczestników zamieszek na Kapitolu wciąż jest dominującym tematem na posiedzeniu sędziów federalnych. Sąd, który rozpatruje sprawy oskarżonych o wydarzenia na Kapitolu, uważa, że 6 stycznia był wyjątkowym dniem i tylko „szczególne okoliczności” pozwoliły na te wydarzenia.

Zaniepokojenie budzą jednak wspierające Trumpa oskarżeni w sprawie zamieszek na Kapitolu. Na przykład, jeden z oskarżonych podróżował po kraju z bronią w celu "zapewnienia przekazania władzy swojemu idolowi" dlatego, zdaniem prokuratorów, "oskarżony nadal stanowi konkretne zagrożenie dla społeczeństwa".

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić