Do tej pory nominacje Donalda Trumpa wzbudzały spore kontrowersje. W sobotę prezydent elekt przedstawił kolejną bliską współpracowniczkę.
Funkcję szefa resortu rolnictwa ma objąć 52-letnia Brooke Rollins, prezes America First Policy Institute. Jeśli kontrolowany przez Republikanów Senat zatwierdzi tę kandydaturę, Rollins pokieruje resortem zatrudniającym w całym kraju 100 tysięcy osób.
Jako nasz następny sekretarz rolnictwa Brooke będzie przewodzić wysiłkom na rzecz ochrony amerykańskich rolników, którzy są prawdziwym kręgosłupem naszego kraju - zaznaczył Trump.
"Zaangażowanie Brooke we wspieranie amerykańskiego rolnictwa, obronę amerykańskiej samowystarczalności żywnościowej i odbudowę zależnych od rolnictwa amerykańskich małych miasteczek jest niezrównane" - ocenił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Departament Rolnictwa (USDA) ma swoje biuro w każdym hrabstwie, a w 2024 roku dysponuje budżetem 437,2 mld dolarów. Jego pracownicy zajmują się m.in. programami rolniczymi i żywieniowymi, leśnictwem, bezpieczeństwem żywności, rozwojem obszarów wiejskich i pożyczkami na rozbudowę gospodarstw rolnych.
Kim jest Brooke Rollins?
Pochodząca z Teksasu Rollins to wieloletnia współpracowniczka Donalda Trumpa. Ukończyła Texas A&M University, uzyskała licencjata z nauk ścisłych oraz rozwoju rolnictwa, a następnie ukończyła prawo.
Podczas pierwszej kadencji Trumpa Rollins kierowała Radą Polityki Krajowej w Białym Domu. Obecnie 52-latka jest szefową America First Policy Institute - konserwatywnego think-tanku, który wspierał starania Trumpa o drugą kadencję prezydenta USA.
Jeśli nominacja zostanie zatwierdzona, Rollins zostanie drugą kobietą na stanowisku szefa Departamentu Rolnictwa. Pierwsza - Ann Veneman, pełniła tę funkcję pod rządami prezydenta George'a W. Busha. Joe Biden na stanowisko szefa USDA powołał Toma Vilsacka
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.