Trump zapowiedział deportacje. Co z Polonią? Głos ekspertki
Polonia w USA wyraża obawy wobec planów deportacyjnych administracji Donalda Trumpa. Akcja ma rozpocząć się w Chicago, gdzie mieszka najwięcej Polaków. - Zasady deportacji prawdopodobnie będą takie same dla wszystkich grup etnicznych - powiedziała dla "Faktu" Magdalena Górnicka-Partyka, ekspertka ds. USA.
Donald Trump zapowiedział deportacje. Co z Polakami?
Donald Trump jest już oficjalnie 47. prezydentem Stanów Zjednoczonych. Polityk został zaprzysiężony w poniedziałek (20 stycznia). Podczas swojego przemówienia prezydent USA nakreślił swoją politykę i powiedział, jakie będą pierwsze decyzje jego gabinetu.
Administracja Donalda Trumpa planuje przeprowadzenie masowych deportacji nielegalnych imigrantów, w szczególności przestępców. Plany nowego prezydenta budzą niepokój także wśród Polonii w USA. Według "Wall Street Journal", akcja zatrzymań ma rozpocząć się w Chicago, gdzie mieszka wielu Polaków. Ekspertka ds. USA, Magdalena Górnicka-Partyka, została zapytana przez "Fakt", czy Polonia ma się czego obawiać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
USA mogą wpłynąć na wybory w Polsce? "Należy się modlić, żeby Musk nie zainteresował się Polską"
Trump zapowiedział deportacje. Co z Polakami?
Górnicka-Partyka zaznacza, że choć Trump ma dobre relacje z Polską, nie oznacza to specjalnego traktowania Polonii. Deportacje mogą dotknąć także Polaków przebywających w USA bez dokumentów.
Raczej wszyscy spodziewają się, że Donald Trump zacznie faktycznie od przestępców, od tych, od migrantów, którymi straszył amerykańskich wyborców. Natomiast w praktyce można spodziewać się, że te środki Donalda Trumpa dotkną dużo szerszego kręgu imigrantów, niż wszyscy mogli się spodziewać, jeszcze oddając swój głos na Donalda Trumpa - powiedziała Magdalena Górnicka-Partyka.
Trump, wspierany przez Elona Muska, zapowiada zakończenie "inwazji" na amerykańskie granice. Jego polityka budzi strach przed imigrantami, co pomogło mu wygrać wybory. Prezydent USA chce wprowadzić na południu kraju stan wyjątkowy. Zapowiedział użycie wojska do uszczelnienia granic.
Polacy od sześciu lat mogą latać do USA bez wiz do 90 dni. Muszą jednak uzyskać zezwolenie za pośrednictwem Elektronicznego Systemu Autoryzacji Podróży. Polscy obywatele, którzy zamierzają podróżować do Stanów Zjednoczonych na dłużej niż 90 dni lub planują podjąć działania wymagające innych kategorii wizowych (np. praca lub studia w Stanach Zjednoczonych) nadal muszą ubiegać się o odpowiednią kategorię wizy.
Deportacje "takie same dla wszystkich grup"
Górnicka-Partyka w rozmowie z "Faktem" mówi, że Trump ma dobry stosunek do Polaków. Wspomina, że Polonia także głosowała na republikanina. Ekspertka uważa jednak, że wdzięczność nie musi być żetonem w tym przypadku i decyzje Trumpa mogą objąć także Polaków.
Nie sądzę, żeby były specjalne sposoby traktowania Polonii czy Polaków, którzy przebywają w Stanach Zjednoczonych bez odpowiednich dokumentów w stosunku do tego, jak będą traktowani Meksykanie bez odpowiednich dokumentów. Mogłoby się wydawać, że do nas nie przyjdą, a te zasady deportacji prawdopodobnie będą takie same dla wszystkich grup etnicznych - stwierdziła rozmówczyni "Faktu".
Prócz masowych deportacji Donald Trump zapowiedział także wprowadzenie stanu awaryjnego dla krajowej energetyki, co będzie wiązało się ze zwiększeniem wydobycia surowców. Chce przy okazji w ten sposób obniżyć ceny gazu i ropy. Obiecał odrzucenie Nowego Zielonego Ładu. Trump zapowiedział cła dla krajów trzecich i odzyskanie Kanału Panamskiego. Ma także w planach uznanie w USA tylko dwóch płci.
